Norweski parlament wezwał rząd do uznania Palestyny za państwo
Norweski parlament Storting wezwał w czwartek rząd do uznania Palestyny za odrębne państwo "w momencie, gdy może mieć to pozytywny wpływ na proces pokojowy" w relacjach Izraela z Palestyńczykami.
"Podjęliśmy historyczną decyzję w sprawie uznania Palestyny" - podkreśliła Trine Lise Sundnes, posłanka rządzącej Norwegią Partii Pracy.
Przeciwne propozycji dotyczącej uznania Palestyny były ugrupowania prawicowe: Partia Postępu oraz chadecy.
Przyjęte przez parlamentarzystów sformułowanie jest kompromisem. Początkowo partie lewicowe oraz Zieloni domagali się uznania Palestyny bez warunku dotyczącego pokoju w wojnie Izraela z organizacją terrorystyczną Hamas, ale propozycja ta nie zdobyła poparcia większości.
W ostatnich dniach przed Stortingiem, na placu w centrum Oslo, miały miejsce masowe propalestyńskie manifestacje. Demonstranci zorganizowali akcję masowego wysyłania e-maili do wszystkich 169 parlamentarzystów.
Sporód państw skandynawskich niepodległość Palestyny uznała w 2014 roku Szwecja. Ówczesna socjaldemokratyczna szefowa szwedzkiej dyplomacji Margot Wallstroem wyraziła przekonanie, że krok ten przyczyni się do wznowienia palestyńsko-izraelskiego procesu pokojowego. Decyzja Szwecji spowodowała odwołanie ambasadora Izraela ze Sztokholmu oraz pogorszenie szwedzko-izraelskich stosunków. (PAP)
gn/