O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pamiątki po ofiarach niemieckich zbrodni na aukcji. Jest reakcja rządu

Prezydent Karol Nawrocki domaga się od rządu działań w sprawie aukcji pamiątek po ofiarach niemieckich zbrodni; apeluje o ich zwrot lub wykup i doliczenie kosztów do roszczeń reparacyjnych - poinformował w niedzielę rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Do sprawy odniósł się m.in. szef MSZ, wicepremier Radosław Sikorski.

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański

Dom Aukcyjny Felzmann w Neuss ma w poniedziałek rozpocząć sprzedaż prywatnej kolekcji, obejmującej dokumenty i przedmioty związane z ofiarami niemieckich zbrodni.

„Prezydent RP Karol Nawrocki oczekuje od polskiego rządu, żeby zażądał zwrotu, w ostateczności wykupił wszystkie pamiątki po Ofiarach zbrodni niemieckich na ziemiach polskich, a koszt tego przedsięwzięcia doliczył do ogólnego rachunku reparacyjnego” - napisał na platformie X Leśkiewicz.

Rzecznik prezydenta przypomniał też, że Niemcy wywołały II wojnę światową, a Polska była jej pierwszą ofiarą.

„Niemieckie winy nigdy nie zostały rozliczone, czego skutki odczuwamy do dzisiaj. Prezydent będzie konsekwentnie domagał się reparacji za niemieckie zbrodnie dokonane w Polsce w czasie II wojny światowej” - dodał Leśkiewicz.

Więcej

Listy, notatki, dokumenty oraz pamiątki po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Listy, notatki, dokumenty oraz pamiątki po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz / Listy, notatki, dokumenty oraz pamiątki po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Międzynarodowy Komitet Oświęcimski krytykuje aukcję dokumentów z Auschwitz

Wcześniej przeciwko aukcji zaprotestował Międzynarodowy Komitet Oświęcimski, a także Instytut im. Fritza Bauera we Frankfurcie nad Menem.

Minister Sikorski rozmawiał z szefem MSZ Niemiec

Szef MSZ, wicepremier Radosław Sikorski poinformował w niedzielę, że rozmawiał w tej sprawie z szefem MSZ Niemiec Johannem Wadephulem. Minister przekazał, że obaj zgodzili się, że należy zapobiec „takiemu zgorszeniu”.

Jest reakcja MKiDN oraz MSZ

Do sprawy we wpisie na X odniósł się rzecznik MSZ Maciej Wewiór: „Apelujemy nie tyle o zawieszenie, ale o pełne anulowanie tej aukcji. Przedmioty związane ze zbrodniami okresu II wojny światowej nigdy nie powinny trafiać do komercyjnego obrotu” - napisał.

„Wzywamy do ich zwrotu do instytucji i miejsc pamięci, gdzie będą mogły pełnić swoją właściwą rolę — świadectwa tamtego czasu i dokumentu dla przyszłych pokoleń” - przekazał rzecznik resortu dyplomacji, deklarując jednocześnie wsparcie dla Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „w działaniach zmierzających do ochrony pamięci o ofiarach”. Także ministra kultury Marta Cienkowska oświadczyła wcześniej, że aukcja pamiątek po ofiarach jest nieakceptowalna i musi być anulowana.

Więcej

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Cienkowska: aukcja pamiątek po ofiarach zbrodni jest głęboko nieakceptowalna

Z kolei Marcin Przydacz, prezydencki minister odpowiedzialny za sprawy międzynarodowe, stwierdził wcześniej w niedzielę w rozmowie z Polsat News, że minimalną reakcją ze strony polskiej dyplomacji powinno być wezwanie do MSZ niemieckiego ambasadora. - Oczekujemy pilnej interwencji ze strony polskiej, MSZ i polskiej placówki w Berlinie, doprowadzającej do wstrzymania tej nieludzkiej aukcji. Finałem powinno być odzyskanie tych artefaktów, wszystkich tych pamiątek - bo są one własnością państwa polskiego, najprawdopodobniej skradzioną przez nazistowskie Niemcy - powiedział Przydacz.

Jakie przedmioty znalazły się na aukcji?

Na liście obiektów przeznaczonych do sprzedaży w Domu Aukcyjnym Felzmann - jak podała gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung” - znajdują się 623 pozycje. Wśród dokumentów znajduje się list więźnia z Auschwitz „o bardzo niskim numerze” do adresata w Krakowie. Cena wywoławcza – 500 Euro. Diagnozę lekarską z obozu koncentracyjnego Dachau dotyczącą przymusowej sterylizacji więźnia wyceniono na 400 euro. Karta z kartoteki Gestapo z informacją o egzekucji żydowskiego więźnia w getcie Mackheim w lipcu 1942 r. ma cenę wywoławczą 350 euro. W katalogu znajduje się też antyżydowski plakat propagandowy oraz gwiazda żydowska z obozu Buchenwald.

Redakcja „FAZ” przypomniała, że pierwsza część prywatnej kolekcji została sprzedana sześć lat temu. Kupcy dokumentów znajdują się między innymi w Ameryce.

W odpowiedzi na pytanie „FAZ”, Dom Aukcyjny oświadczył, że prywatni kolekcjonerzy prowadzą intensywne badania i przyczyniają się do pogłębiania wiedzy historycznej. Ich działalność służy zachowaniu pamięci, a nie handlowaniu cierpieniem.

Komentując stanowisko Domu Aukcyjnego, dziennikarka „FAZ” pisze, że nie ma żadnej gwarancji, iż celem uczestników aukcji jest zachowanie pamięci. Mogą to być równie dobrze osoby o skrajnie prawicowych poglądach. Przyznała, że zakaz handlu takimi dokumentami nie jest wyjściem, gdyż prowadziłby jedynie do przeniesienia aukcji do szarej strefy lub za granicę. „Pozostaje apelować o to, by takie kolekcje przekazywane były publicznym instytucjom, w celu upamiętnienia ofiar” - czytamy w „FAZ”. (PAP)

nno/ bar/ ał/

Zobacz także

  • Świąteczne skarpety. Fot. The King's Foundation
    Świąteczne skarpety. Fot. The King's Foundation

    Król Karol wystawił na aukcję świąteczne skarpety wykonane ze starych pałacowych zasłon

  • Muzeum Auschwitz w Oświęcimiu (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Art Service
    Muzeum Auschwitz w Oświęcimiu (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Art Service

    Sprawa odwołanej niemieckiej aukcji. Część przedmiotów trafiła do Izraela

  • Portret Klimta drugim najdroższym dziełem sztuki sprzedanym na aukcji [WIDEO]

  • Zdjęcie ilustracyjne. Notatki i dokumenty po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
    Zdjęcie ilustracyjne. Notatki i dokumenty po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

    Dom aukcyjny Felzmann: podjęliśmy błędną decyzję, ubolewamy

Serwisy ogólnodostępne PAP