O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Cienkowska: aukcja pamiątek po ofiarach zbrodni jest głęboko nieakceptowalna

MKiDN stanowczo potępia działania Domu Aukcyjnego Felzmann w Neuss, który zaplanował sprzedaż pamiątek i dokumentów po więźniach obozów koncentracyjnych - podkreśliła w niedzielę ministra kultury Marta Cienkowska. Aukcja musi zostać anulowana, takie praktyki są głęboko nieakceptowalne - dodała.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Dom Aukcyjny Felzmann w Neuss ma w poniedziałek rozpocząć sprzedaż prywatnej kolekcji, obejmującej dokumenty i przedmioty związane z ofiarami niemieckich zbrodni.

„Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z najwyższą stanowczością potępia działania Domu Aukcyjnego w Neuss. Nie godzimy się na to, by pamięć o ofiarach zbrodni była traktowana jak towar. To nie przedmiot handlu, lecz odpowiedzialność - moralna, historyczna i ludzka. Takie praktyki są głęboko nieakceptowalne” - napisała na X ministra kultury.

Cienkowska zaapelowała też do przedstawicieli domu aukcyjnego o elementarną przyzwoitość i godność. „Ta aukcja musi zostać anulowana, a wystawione przedmioty powinny trafić tam, gdzie ich miejsce - do instytucji, które z szacunkiem i troską zajmują się pamięcią o ofiarach nazistowskich zbrodni” - dodała.

Zapewniła też, że jest w stałym kontakcie z MSZ, a o sprawie został już poinformowany ambasador Polski w Berlinie. „Zwróciłam się do niego o natychmiastową i stanowczą reakcję. Będziemy jednoznacznie domagać się zwrotu tych obiektów do Polski. Pamięć nie jest na sprzedaż - i nigdy nie będzie” - dodała.

Wcześniej w niedzielę rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz poinformował, że prezydent Karol Nawrocki domaga się od rządu działań w sprawie aukcji pamiątek po ofiarach niemieckich zbrodni; apeluje o ich zwrot lub wykup i doliczenie kosztów do roszczeń reparacyjnych.

Przeciwko aukcji zaprotestował też Międzynarodowy Komitet Oświęcimski, a także Instytut im. Fritza Bauera we Frankfurcie nad Menem.

Więcej

Listy, notatki, dokumenty oraz pamiątki po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Listy, notatki, dokumenty oraz pamiątki po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz / Listy, notatki, dokumenty oraz pamiątki po lekarce, byłej więźniarce niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Stefanii Perzanowskiej. Dokumenty i przedmioty z rodzinnego archiwum przekazali w 2017 r. do muzeum wnukowie lekarki, Krzysztof i Andrzej Korczakowie. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Międzynarodowy Komitet Oświęcimski krytykuje aukcję dokumentów z Auschwitz

Na liście obiektów przeznaczonych do sprzedaży w Domu Aukcyjnym Felzmann - jak podała gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung” - znajdują się 623 pozycje. Wśród dokumentów znajduje się list więźnia z Auschwitz „o bardzo niskim numerze” do adresata w Krakowie. Cena wywoławcza – 500 euro. Diagnozę lekarską z obozu koncentracyjnego Dachau dotyczącą przymusowej sterylizacji więźnia wyceniono na 400 euro. Karta z kartoteki Gestapo z informacją o egzekucji żydowskiego więźnia w getcie Mackheim w lipcu 1942 r. ma cenę wywoławczą 350 euro. W katalogu znajduje się też antyżydowski plakat propagandowy oraz gwiazda żydowska z obozu Buchenwald.

Redakcja „FAZ” przypomniała, że pierwsza część prywatnej kolekcji została sprzedana sześć lat temu. Kupcy dokumentów znajdują się między innymi w Ameryce.

W odpowiedzi na pytanie „FAZ”, Dom Aukcyjny oświadczył, że prywatni kolekcjonerzy prowadzą intensywne badania i przyczyniają się do pogłębiania wiedzy historycznej. Ich działalność służy zachowaniu pamięci, a nie handlowaniu cierpieniem.

Komentując stanowisko Domu Aukcyjnego, dziennikarka „FAZ” pisze, że nie ma żadnej gwarancji, iż celem uczestników aukcji jest zachowanie pamięci. Mogą to być równie dobrze osoby o skrajnie prawicowych poglądach. Przyznała, że zakaz handlu takimi dokumentami nie jest wyjściem, gdyż prowadziłby jedynie do przeniesienia aukcji do szarej strefy lub za granicę. „Pozostaje apelować o to, by takie kolekcje przekazywane były publicznym instytucjom, w celu upamiętnienia ofiar” - czytamy w „FAZ”. (PAP)

nno/ bar/ ep/

Zobacz także

  • M. Cienkowska: na 80-lecie Polskiego Wydawnictwa Muzycznego przez Polskę przejedzie muzyczny pociąg. Fot. PAP/	Leszek Szymański
    M. Cienkowska: na 80-lecie Polskiego Wydawnictwa Muzycznego przez Polskę przejedzie muzyczny pociąg. Fot. PAP/ Leszek Szymański

    80-lecie PWM. Przez Polskę przejedzie muzyczny pociąg. Gdzie się zatrzyma?

  • Szefowa MKiDN Marta Cienkowska. Fot. PAP/	Piotr Polak
    Szefowa MKiDN Marta Cienkowska. Fot. PAP/ Piotr Polak

    Cienkowska: powołujemy zespół, który opracuje pierwszy w historii konkurs na dyr. Biblioteki Narodowej

  • Ministra kultury Marta Cienkowska i pełnomocnik niemieckiego rządu ds. kultury i mediów, minister Wolfram Weimer. Fot. Danuta Matloch/MKiDN
    Ministra kultury Marta Cienkowska i pełnomocnik niemieckiego rządu ds. kultury i mediów, minister Wolfram Weimer. Fot. Danuta Matloch/MKiDN

    Niemcy zwrócą Polsce zrabowane archiwa. MKiDN: historyczny dzień [ZDJĘCIA]

  • Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Ministra kultury: chciałabym, by Kongres Kobiet Filmu był impulsem do tworzenia nowych rozwiązań

Serwisy ogólnodostępne PAP