Partia Razem organizuje protesty po zatrzymaniu flotylli Sumud. Działacze domagają się reakcji MSZ [WIDEO]
Partia Razem organizuje w czwartek w całej Polsce protesty w związku z zatrzymaniem przez Izrael statków płynącej do Strefy Gazy międzynarodowej flotylli Sumud. Domagamy się sankcji wobec rządów Benjamina Netanjahu i działań na rzecz uwięzionych Polaków - przekazał PAP rzecznik Razem Mateusz Merta.
W środę w nocy, gdy flotylla Sumud podpłynęła na mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) do blokowanej Strefy Gazy, marynarka wojenna Izraela zbliżyła się do jednostek i przejęła część z nich. Według organizatorów flotylli, zatrzymane zostały wszystkie statki, którymi płynęli członkowie polskiej delegacji, czyli: poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”
W reakcji na nocne wydarzenia działacze partii Razem organizują w czwartek protesty w całej Polsce. Rzecznik Razem przekazał, że protesty współorganizują też ogólnopolskie lub lokalne organizacje działające na rzecz Palestyny.
Według Merty, zatrzymanie łodzi z pomocą humanitarną dla objętej blokadą Gazy to nielegalne działanie na wodach międzynarodowych. Podkreślił, że wśród zatrzymanych są polscy obywatele w tym poseł.
Wychodzimy na ulice w całym kraju, ponieważ głęboko nie zgadzamy się z opieszałą postawą MSZ i Radosława Sikorskiego w tej sprawie. Domagamy się sankcji wobec reżimu Netanjahu i działań na rzecz uwięzionych Polaków
Podał, że w mediach społecznościowych stale jest aktualizowana lista miast, w których odbędą się demonstracje. W Warszawie w proteście mają wziąć udział posłowie Razem - Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza oraz Maciej Konieczny. Ponadto demonstracje zapowiedziano m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Olsztynie, Katowicach, Gdańsku czy Białymstoku.
W środę wieczorem rzecznik MSZ Maciej Wiewiór napisał na platformie X, że sytuacja flotylli Sumud jest monitorowana. „Nasze służby konsularne pozostają w kontakcie z odpowiednimi instytucjami, w tym ze stroną izraelską. W granicach prawa i realiów działań wojennych będziemy działać, aby otoczyć opieką polskich obywateli” – napisał.
W czwartek rano rzecznik MSZ przekazał PAP, że konsul RP w Izraelu jest już w Aszdod, dokąd przewożeni są zatrzymani. Zapewnił, że żaden polski obywatel nie pozostanie bez opieki. MSZ podało, że są oni bezpieczni i nikt nie ucierpiał.
Flotylla Sumud jest międzynarodową inicjatywą, w której uczestniczą przedstawiciele ponad 40 krajów. Aktywiści szacowali, że dotrą na miejsce w czwartek nad ranem. Władze Izraela już wcześniej zapowiadały, że nie pozwolą flotylli zbliżyć się do Gazy. MSZ Izraela poinformowało w czwartek rano, że załoganci przejętych przez marynarkę wojenną tego państwa statków flotylli humanitarnej do Strefy Gazy są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy. Dodano, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni.
We wtorek szef MSZ Radosław Sikorski pytany we wtorek w Radiowej Trójce, czy w Strefie Gazy dochodzi do ludobójstwa, odpowiedział, że „słowa trzeba ważyć”.
Jeśli ich nadużyjemy, to następnym razem ich nam zabraknie
Według niego, ludobójstwo to jest „celowe, z rozmysłem eksterminowanie jakiejś grupy etnicznej”. Jak dodał, „gdyby Izrael chciał dokonać ludobójstwa, to by zajęło to tydzień czy dwa, a to jest konflikt wywołany przez Hamas, poprzez bezprzykładny akt terroru wobec Izraela”.
Agata Andrzejczak (PAP)
andr/ mok/ lm/ sma/