O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pijany 30-latek przyjechał do szpitala kradzionym autem, bo bolała go głowa

Ponad 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 30-latek, który przyjechał na SOR szpitala w Pabianicach, bo bardzo bolała go głowa. Wezwana na miejsce policja ustaliła, że kierował skradzioną wcześniej toyotą, a poza tym nie ma uprawnień do kierowania pojazdem.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

We wtorek o godz. 4.50 - dyżurny pabianickiej policji odebrał telefon od pracownicy szpitalnego oddziału ratunkowego. Zauważyła, że kierowca toyoty yaris, który zaparkował na podjeździe dla karetek, ma problem z wyjściem z pojazdu. Kiedy już mu się to udało, ruszył w kierunku SOR-u chwiejnym krokiem. Szukał tam pomocy, bo bardzo bolała go głowa.

"Już na pierwszy rzut oka było widać, że mężczyzna spożywał wcześniej procentowe trunki. Skierowani na miejsce policjanci wykonali badanie stanu trzeźwości 30-latka, które wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem" - zrelacjonowała mł. asp. Marta Bączyk z komendy w Pabianicach.

Więcej

Miejsce tragicznego wypadku przy u. Woronicza w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
Miejsce tragicznego wypadku przy u. Woronicza w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. tragicznego wypadku na warszawskim Mokotowie

Już w trakcie interwencji do dyżurnego wpłynęła kolejna informacja - tym razem o skradzionej z powiatu łaskiego toyocie yaris. Szybko ustalono, że jest to pojazd, którym przyjechał 30-latek. Mężczyzna wykorzystał pozostawione w pojeździe kluczyki i zabrał samochód, który był zaparkowany na podwórku jego sąsiadów. Właścicielka, która rano odkryła kradzież pojazdu, na jego miejscu zastała jedynie znany sobie rower, należący do 30-latka. Od razu postanowiła zgłosić to na policję.

Mężczyzna stanie teraz przed sądem. Za kradzież pojazdu kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.(PAP)

pp/

Zobacz także

  • Kobieta wdychająca gaz rozweselający. Fot. EPA/NIELS WENSTEDT
    Kobieta wdychająca gaz rozweselający. Fot. EPA/NIELS WENSTEDT

    W tym kraju kierowanie autem po zażyciu gazu rozweselającego traktowane jest na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

  • Małgorzata W. Fot. https://policja.pl/
    Małgorzata W. Fot. https://policja.pl/

    Dolewała koleżance do herbaty żrące chemikalia. Grozi jej do 20 lat więzienia

  • Policja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Marian Zubrzycki
    Policja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    MSWiA: Polska wydaliła 15 obywateli Ukrainy, wielokrotnie karanych za przestępstwa i wykroczenia

  • Policja wskazała, że od 1 stycznia 2015 r. wprowadzono monitoring przestępstw z nienawiści. Fot. Adobe Stock/MS
    Policja wskazała, że od 1 stycznia 2015 r. wprowadzono monitoring przestępstw z nienawiści. Fot. Adobe Stock/MS

    Przestępstwa z nienawiści. Policja podała niepokojące dane

Serwisy ogólnodostępne PAP