Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jest oświadczenie USA
Wtargnięcie rosyjskich myśliwców w estońską przestrzeń powietrzną stwarza wrażenie, że Rosja albo chce eskalować konflikt i wciągnąć w niego kolejne kraje, albo nie ma pełnej kontroli nad samolotami i dronami - oświadczył ambasador USA przy ONZ Michael Waltz podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa.
- To wydarzenie, będące następstwem wtargnięcia rosyjskich dronów do polskiej przestrzeni powietrznej, stwarza wrażenie, że Rosja albo chce eskalować konflikt i wciągnąć w niego kolejne kraje, albo nie ma pełnej kontroli nad tymi, którzy obsługują jej myśliwce i drony - powiedział nowy przedstawiciel Stanów Zjednoczonych w swoim pierwszym wystąpieniu w ONZ.
- Każdy z tych scenariuszy jest bardzo niepokojący, biorąc pod uwagę, że Rosja jest mocarstwem nuklearnym o globalnym zasięgu. Ponownie wzywam Rosję, jako stałego członka tej Rady, do utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, do poszanowania suwerenności swoich sąsiadów i zaprzestania naruszania ich przestrzeni powietrznej - dodał.
Waltz zapowiedział, że USA będą broniły terytorium NATO oraz wezwał Moskwę do zakończenia wojny w Ukrainie.(PAP)
osk/ mal/ pap/