Połakomili się na pączki, w więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat
Policjanci ze Strzelec Opolskich zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do cukierni, a dzień później do sklepu sportowego. Jak poinformowała KW Policji w Opolu, włamywacze ułatwili pracę policji gubiąc na miejscu przestępstwa plecak z osobistymi rzeczami.
Do pierwszego włamania doszło w cukierni, skąd ukradziono gotówkę z puszki na napiwki, pączki i inne słodkości. Dzień później policjanci przyjęli zgłoszenie kolejnego włamania. Tym razem do sklepu sportowego, skąd zniknęły ubrania i buty o łącznej wartości około 20 tysięcy złotych.
Policjanci nie mieli trudności w wytypowaniu podejrzanych, ponieważ włamywacze zostawili w okradzionym sklepie plecak z osobistymi rzeczami. Mając zgromadzone dowody w postaci śladów zostawionych na miejscu przestępstwa, funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania 30-to i 40-latka. Obydwaj byli zaskoczeni wizytą mundurowych. Za kradzież z włamaniem obydwu podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia. (PAP)
Autor: Marek Szczepanik
jc/