O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Policjant na ulicy zaatakował kobiety. Jedną uderzył pięścią w twarz, drugą wrzucił w krzaki

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz postawiła zarzuty policjantowi, który zaatakował dwie kobiety na ulicy Przytyk. Funkcjonariusz został też zawieszony i zostały wszczęte czynności administracyjne związane ze zwolnieniem go ze służby.

kontrola policyjna, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz
kontrola policyjna, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

"Podejrzanemu przedstawiono zarzuty, że w dniu 8 sierpnia 2023 roku przy ul. Przytyk w Warszawie uderzył jedną z pokrzywdzonych pięścią w podbródek, powodując u niej ranę śluzówki wewnętrznej  strony policzka po lewej stronie, co stanowiło naruszenie czynności jej narządu ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni, tj. o czyn z art. 157 par 2 kk (średni i lekki uszczerbek na zdrowiu - red) oraz, że w dniu 8 sierpnia 2023 r. przy ul. Przytyk w Warszawie szarpnął drugą z pokrzywdzonych za głowę i popchnął w krzaki, upadając na nią, czym spowodował u niej obrzęk i zasinienie kolana lewego, powodując u niej ranę śluzówki wewnętrznej strony policzka po lewej stronie, co stanowiło naruszenie czynności jej narządu ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni, tj. o czyn z art. 157 par 2 kk. (średni i lekki uszczerbek na zdrowiu - red) - poinformował w piątek PAP prok. Marcin Przestrzelski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dodał, że postępowanie pozostaje w toku.

Policjant, który zaatakował przypadkowe kobiety był w służbie od 5 lat.

Zaraz po zdarzeniu sprawa została skierowana przez komendanta stołecznego do komórki kontroli. Policjant został zawieszony, zostały wszczęte czynności administracyjne związane ze zwolnieniem go ze służby. Równolegle trwa postępowanie dyscyplinarne.

"Komendant stołeczny w takich przypadkach stosuje zasadę +zero tolerancji+" - przekazał rzecznik komendanta stołecznego podinsp. Sylwester Marczak.

O sprawie jako pierwszy poinformował portal rmf24.pl. Jak czytamy ,,Policjantów wezwano do agresywnego mężczyzny, który wieczorem na jednej z ulic na warszawskich Bielanach atakował przechodniów".

Mężczyzna jedną kobietę uderzył kilkukrotnie w twarz, natomiast drugą próbował udusić. Stan pobitej kobiety wymagał przetransportowania jej do szpitala. Po obezwładnieniu mężczyzny i przyjeździe funkcjonariuszy okazało się, że mężczyzna nie tylko jest w stanie nietrzeźwym, ale również wyszło na jaw, że agresor to policjant wydziału konwojowego z kilkuletnim stażem. 

autorka: Marta Stańczyk

nl/ mar/

Zobacz także

  • Szef MSZ Radosław Sikorski. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Szef MSZ Radosław Sikorski. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Atak na polski konsulat w Brukseli. Szef MSZ zabrał głos

  • Media relacjonują atak w Waszyngtonie Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Media relacjonują atak w Waszyngtonie Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Kim jest sprawca ataku w Waszyngtonie? Media podają informacje

  • Służby na miejscu postrzelenia żołnierzy. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Służby na miejscu postrzelenia żołnierzy. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Strzelanina w pobliżu Białego Domu. USA podjęły decyzję ws. Afgańczyków

  • Żołnierze i służby ratunkowe po ataku na Bejrut Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH
    Żołnierze i służby ratunkowe po ataku na Bejrut Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH

    Armia Izraela: w ataku na Bejrut zginął szef sztabu Hezbollahu [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP