O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Polscy tenisiści wygrywają z czeskimi w United Cup. Zadecydowała wygrana Świątek i Hurkacza

Polska wygrała z Czechami 2:1 w swoim drugim meczu grupy B tenisowego turnieju United Cup w Australii i awansowała do ćwierćfinału. Decydujący punkt biało-czerwonym dała para mieszana Iga Świątek i Hubert Hurkacz, która wygrała z Karoliną Muchovą i Tomasem Machacem 7:6 (7-3), 6:3.

Hubert Hurkacz, Iga Świątek. Fot. PAP/Marcin Cholewiński
Hubert Hurkacz, Iga Świątek. Fot. PAP/Marcin Cholewiński

Środowe spotkanie zaczęło się od porażki Hurkacza z Machacem 5:7, 6:3, 4:6. W światowym rankingu Polak jest obecnie 16., a Czech 25. To była ich druga konfrontacja. Machac zrewanżował się za ubiegłoroczną porażkę w Marsylii.

Do remisu doprowadziła Świątek, która wygrała z Muchovą 6:3, 6:4. Wiceliderka światowego rankingu, z 22. na liście WTA Czeszką mierzyła się po raz czwarty i odniosła trzecie zwycięstwo.

Więcej

Iga Świątek i Jan Zieliński Fot. PAP/Marcin Cholewiński
Iga Świątek i Jan Zieliński Fot. PAP/Marcin Cholewiński

United Cup. Zieliński: Idze wystarczy nie przeszkadzać

"Szczerze mówiąc, uwielbiam grać przeciwko Karolinie, ponieważ zawsze wnosi precyzję i intensywność oraz nieco inny styl niż prezentuje większość dziewczyn, co na pewno stanowi wyzwanie" - podkreśliła polska wiceliderka światowego rankingu.

Jak przyznała, miała świadomość stawki spotkania, gdyż tylko wygrana pozwalała przedłużyć nadzieje biało-czerwonych na zwycięstwo w całym meczu.

"W trudnych momentach po prostu starałam się rozluźnić rękę i nie myśleć o stawce, choć wiedziałam, o co toczy się gra. To jest najważniejsze w tenisie, aby możliwie bardzo spróbować wykorzystywać swoją intuicję i myślę, że w ostatnich wymianach udało mi się to zrobić" - dodała.

W mikście sporo emocji było przede wszystkim w pierwszym secie. Biało-czerwoni prowadzili w nim już 5:2, ale rywale zdołali wyrównać i potrzebny był tie-break. W nim wyrównana walka trwała do stanu 3-3. Następnie Świątek i Hurkacz zdobyli cztery punkty z rzędu.

Drugą partię Polacy zaczęli jeszcze lepiej i po kilkunastu minutach prowadzili 5:1. Czechom tak dużej straty zniwelować już się nie udało.

"Szczerze mówiąc, byłam pewna, że rywale zagrają niesamowity tenis, ponieważ Czesi zawsze świetnie spisują się w deblach i mikstach, mają do tego predyspozycje, są w pewien sposób nawet tak tenisowo wychowani. Ale wiedziałam, że potrafimy zagrać tak, aby wygrać. Prowadziliśmy od początku, pod koniec pierwszego seta zrobiło się 'ciasno', ale w tie-breaku potwierdziliśmy swoją wyższość. W drugiej partii wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą" - analizowała Świątek.

W mikście Hurkacz popisał się 11 asami serwisowymi.

"Ale solidna gra Igi, na którą zawsze można liczyć, i jej uderzenia z głębi kortu też zrobiły swoje" - zaznaczył Hurkacz.

W poniedziałek Polska wygrała z Norwegią 2:1, a w niedzielę Skandynawów w takim samym stosunku pokonali Czesi.

Kadrę biało-czerwonych uzupełniają: Kamil Majchrzak, Maja Chwalińska, Jan Zieliński i Alicja Rosolska. Kapitanem jest Mateusz Terczyński, na co dzień członek sztabu trenerskiego Hurkacza.

W Sydney i Perth do rywalizacji przystąpiło 18 drużyn, podzielonych na sześć grup po trzy zespoły. Zwycięzcy grup awansują do ćwierćfinałów, podobnie jak po jednej najlepszej drużynie z drugich miejsc w obu miastach.

Istnieje spora szansa, że w ćwierćfinale Polska ponownie będzie grała z Czechami. Biało-czerwoni na pewno bowiem zagrają z najlepszą drużyną z drugich miejsc. Ostateczne rozstrzygnięcie będzie znane po ostatnim spotkaniu w grupie F, w którym jeszcze w środę Wielka Brytania zmierzy się z Australią.

Ćwierćfinał z udziałem Polski zaplanowano na czwartek. Jeśli biało-czerwoni go wygrają, to w sobotę w półfinale zmierzą się z Kazachstanem, który niespodziewanie wyeliminował broniące tytułu Niemcy.

Reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina pokonała Laurę Siegemund 6:3, 6:1, a następnie z powodu kontuzji musiał się wycofać lider niemieckiej ekipy Alexander Zverev. Zastąpił go dopiero 254. w rankingu Daniel Masur i przegrał z Aleksandrem Szewczenką 7:6 (7-5), 2:6, 2:6.

United Cup jest sprawdzianem przed wielkoszlemowym Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia. Do zdobycia będzie maksymalnie po 500 punktów do rankingów ATP i WTA, a pula nagród wynosi 10 milionów dolarów.

To jest trzecia edycja United Cup. Przed rokiem Polacy dotarli do finału, w którym przegrali z Niemcami. Przed dwoma laty polski zespół odpadł w półfinale, po porażce z USA. <PRE> Wynik meczu grupy B:

Polska - Czechy 2:1

Hubert Hurkacz - Tomas Machac 5:7, 6:3, 4:6 
Iga Świątek - Karolina Muchova 6:3, 6:4 
Iga Świątek, Hubert Hurkacz - Karolina Muchova, Tomas Machac 7:6 (7-3), 6:3 
</PRE> 
(PAP)

wkp/ pp/kgr/

Zobacz także

  • Iga świątek Fot. PAP/Lech Muszyński
    Iga świątek Fot. PAP/Lech Muszyński

    Billie Jean King Cup. Świątek: cieszę, że miałam okazję spędzić trochę czasu z polskimi kibicami

  • Iga Świątek podczas meczu z Gabrielą Lee. Fot. PAP/Lech Muszyński
    Iga Świątek podczas meczu z Gabrielą Lee. Fot. PAP/Lech Muszyński

    Billie Jean King Cup - wygrane Klimovicovej i Świątek, Polska prowadzi z Rumunią 2:0

  • Iga Świątek. Fot. PAP/Lech Muszyński
    Iga Świątek. Fot. PAP/Lech Muszyński

    Billie Jean King Cup - Polki pokonały Nowozelandki 3:0

  • Polka Iga Świątek. Fot. PAP/Lech Muszyński
    Polka Iga Świątek. Fot. PAP/Lech Muszyński

    Billie Jean King Cup. Świątek: gra dla reprezentacji jest czymś wyjątkowym [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP