Premier Tusk: mikroprzedsiębiorcy będą mogli wziąć urlop od opłacania składki zusowskiej 

2024-03-19 14:48 aktualizacja: 2024-03-20, 07:17
Premier Donald Tusk Fot. PAP/Radek Pietruszka
Premier Donald Tusk Fot. PAP/Radek Pietruszka
Przyjęliśmy projekt ustawy, który umożliwia mikroprzedsiębiorcom raz w roku, przez miesiąc, wzięcie urlopu od opłacania składki zusowskiej – powiedział we wtorek premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.

Podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw.

„Mikroprzedsiębiorcy, ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą i zatrudniają do 9 osób, będą mogli liczyć na długo wyczekiwany urlop dla przedsiębiorców, czyli możliwość wzięcia urlopu - miesiąc w ciągu roku – kiedy przedsiębiorca nie będzie musiał płacić składki zusowskiej” – powiedział podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Podkreślił, że urlop od składek nie obejmuje składki zdrowotnej. „W tym czasie państwo pokryje jego składkę zusowską” – dodał szef rządu.

Nowe rozwiązanie jeszcze w tym roku

"Myślę, że w ciągu czterech miesięcy Zakład Ubezpieczeń Społecznych upora się z kwestiami informatycznymi, tak żeby móc skorzystać z tego urlopu przez przedsiębiorców jeszcze w tym roku; trzeba będzie zdążyć ze złożeniem wniosku do końca listopada" - powiedział szef rządu.

Tusk poinformował, że z urlopu dla mikroprzedsiębiorców będzie można skorzystać na podstawie wniosku wysłanego do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nie trzeba będzie czekać na decyzję administracyjną, ponieważ wysłanie wniosku drogą elektroniczną będzie oznaczało automatycznie decyzję dotyczącą wakacji od ZUS - wyjaśnił szef rządu. 

Premier wskazał, że wakacje od ZUS będą szczególnie istotne dla samozatrudnionych, będących jedynymi pracownikami w swojej działalności gospodarczej. 

Premier: do końca tygodnia poznamy propozycje zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców

Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała w poniedziałek, że jeszcze w tym tygodniu razem z ministrem finansów Andrzejem Domańskim przedstawią premierowi Donaldowi Tuskowi propozycje zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców.

Premier został zapytany, czy faktycznie w tym tygodniu poznamy założenia do zmian w zasadach rozliczania składki zdrowotnej opłacanej przez przedsiębiorców, jaka znalazła się w dokumencie "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów", ogłoszonym przez Koalicję Obywatelską przed wyborami parlamentarnymi. Zapisano w niej: "Wrócimy do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej. Skończymy z absurdem składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych".

"Nie wszystko mnie zachwyciło w założeniach propozycji zmian w składce zdrowotnej" – powiedział premier. Zaznaczył, że potrzebuje jeszcze kilkudziesięciu godzin.

"Myślę, że do końca tygodnia – tak, jak pani minister zdrowia zapowiedziała – publiczność powinna poznać te założenia" – oświadczył Tusk.

Zaznaczył, że "będą potrzebne drobne korekty w tym modelu".

Przyznał, że "projekt zakłada w mniejszym bądź większym stopniu ulgę dla wyraźnej większości przedsiębiorców w Polsce, idąc naprzeciw oczekiwaniu, żeby wrócić do systemu sprzed nowego ładu premiera Mateusza Morawieckiego".

Zastrzegł, że nie będzie powrotu jeden do jeden do modelu, w którym była niska składka ryczałtowa plus odpis od podatku dochodowego.

"De facto wtedy przedsiębiorcy płacili ponad 50 zł miesięcznie, a bardzo często ich pracownicy mniej zarabiający płacili dziesięciokrotnie więcej, więc stary model nie był do końca w porządku wobec wszystkich płatników składki" – wyjaśnił szef rządu.

Zapewnił jednak, że "większość przedsiębiorców w Polsce dostanie niższą, ryczałtową składkę". "Do końca tygodnia będzie wiadomo, jak wyglądają założenia zmiany" – zapowiedział.

Funkcjonujące przepisy regulujące tę kwestię, wprowadzone przez rząd Mateusza Morawieckiego w ramach polskiego ładu w 2022 r., spowodowały wzrost obciążeń finansowych dla prowadzących działalność gospodarczą. Modyfikacja obecnych regulacji jest jednym ze zobowiązań zapisanych w umowie koalicyjnej tworzącej rząd Donalda Tuska i większość parlamentarną.

"Odejdziemy od opresyjnego systemu podatkowo-składkowego, m.in. poprzez wprowadzenie korzystnych i czytelnych zasad naliczania składki zdrowotnej" – zapisano w dokumencie z listopada 2023 r. Podobna deklaracja znalazła się w dokumencie "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów", ogłoszonym przez Koalicję Obywatelską przed wyborami parlamentarnymi, gdzie zapisano: "Wrócimy do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej. Skończymy z absurdem składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych".

Do końca 2021 r. przedsiębiorcy płacili składkę ryczałtową w wysokości 9 proc. od minimum 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (wtedy było to 381,81 zł miesięcznie). Jej część można było przy tym odliczyć od podatku (opłata wynosiła 53,03 zł za miesiąc). Tę formułę zastąpiono składką ustalaną na podstawie wysokości dochodu podatkowego dla przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych albo podatkiem liniowym. Po zmianach przedsiębiorcy na skali podatkowej zaczęli płacić 9 proc. od dochodu, osoby na podatku liniowym – 4,9 proc. od dochodu, a ryczałtowcy w zależności od przychodu – w tym roku odprowadzają na ubezpieczenie zdrowotne od 419,46 zł do 1258,39 zł miesięcznie. Składki nie można już odliczyć od podatku. (PAP)
 

autorzy: Marek Siudaj, Łukasz Pawłowski, Magdalena Gronek

mar/