O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezydent Trump o ostatnich atakach Rosji na Ukrainę: Putin zwariował

Putin absolutnie zwariował, a jeśli chce całej Ukrainy, doprowadzi do upadku Rosji - powiedział w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie skrytykował wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, twierdząc, że wszystko co mówi powoduje tylko problemy.

Pożar po rosyjskim ataku. Fot. PAP/Yevhen Titov
Pożar po rosyjskim ataku. Fot. PAP/Yevhen Titov

Trump skomentował w ten sposób na portalu Truth Social nasilenie bombardowań Ukrainy. Prezydent USA powtórzył swoją wcześniejszą diagnozę, że "coś się stało z Władimirem Putinem", lecz posunął się dalej w swojej krytyce.

"Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi"

"Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem z Rosji, ale coś mu się stało. Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu" - napisał. "Zawsze mówiłem, że chce CAŁEJ Ukrainy, a nie tylko jej części, i może to się sprawdza, ale jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji!" - dodał.

Więcej

Zniszczenia w Strefie Gazy Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Zniszczenia w Strefie Gazy Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Izraelski atak na szkołę zamieszkaną przez przesiedleńców. Nie żyje co najmniej 25 osób

Trump wielokrotnie wcześniej wspominał, że Putin chciał całej Ukrainy, ale rzekomo zrezygnował z tych ambicji ze względu na niego.

Mimo tej krytyki, amerykański prezydent równocześnie upomniał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za jego - według oceny Trumpa - szkodliwe wypowiedzi.

"Podobnie prezydent Zełenski nie robi swojemu krajowi żadnych przysług, mówiąc w sposób, w który mówi. Wszystko, co wychodzi z jego ust, powoduje problemy, nie podoba mi się to i lepiej niech to się skończy" - zagroził Trump.

Mimo to ponownie powtórzył, że gdyby on był prezydentem, do napaści Rosji by nie doszło, ponadto twierdząc, że to nie jego wojna.

"To wojna Zełenskiego, Putina i Bidena, a nie +Trumpa+, ja tylko pomagam ugasić wielkie i brzydkie pożary, które zostały rozpalone przez rażącą niekompetencję i nienawiść" - podsumował.

Komentując wzmożone rosyjskie naloty na Kijów i inne ukraińskie miasta, Trump wcześniej mówił, że "absolutnie" rozważy nałożenie nowych sankcji na Rosję, choć nie przesądzał, że to faktycznie zrobi.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ zm/gn/

Zobacz także

  • Strefa Gazy, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
    Strefa Gazy, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

    Tymczasowy rząd w Strefie Gazy? Taki ma być plan Trumpa. "Jeszcze przed świętami"

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL
    Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL

    Zaniepokojona Kolumbia reaguje na słowa Trumpa. "Groźby agresji wymierzone w godność narodu”

  • Prezydent Kolumbii Gustavo Petro, fot. PAP/EPA/EFE/Carlos Ortega
    Prezydent Kolumbii Gustavo Petro, fot. PAP/EPA/EFE/Carlos Ortega

    Prezydent Kolumbii odpowiada na groźby Trumpa. "Powinien szanować naszą suwerenność

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL
    Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL

    Trump rozmawiał z Maduro. Miał mu postawić ultimatum. "Nie chcę tego komentować"

Serwisy ogólnodostępne PAP