Prezydent Ukrainy: sytuacja w Pokrowsku i Kupiańsku trudna, ale bronimy naszych pozycji
Najtrudniejsza sytuacja na froncie wojny z Rosją panuje na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim; trudno jest także na kierunku kupiańskim w obwodzie charkowskim, ale utrzymujemy tam kontrolę i bronimy swoich pozycji – oświadczył w środę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
W codziennym nagraniu wideo szef państwa poinformował, że rozmawiał o sytuacji z naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy, generałem Ołeksandrem Syrskim oraz szefem Sztabu Generalnego, generałem Andrij Hnatowem.
„Najtrudniej jest teraz na kierunku pokrowskim. Tam, jak i w minionych tygodniach, występuje największa intensywność działań bojowych i silne skoncentrowanie Rosjan. Okupanci wszystkimi metodami próbują się umacniać; każdy zniszczony okupant właśnie tam to rezultat dla całego naszego państwa” – powiedział Zełenski.
„Sytuacja w Kupiańsku pozostaje trudna, ale w tych dniach to my mamy tam większą kontrolę, nadal bronimy pozycji” – zapewnił.
Wcześniej w środę rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył, że jego siły okrążyły wojska ukraińskie w Pokrowsku i Kupiańsku. Dowództwo ukraińskiej armii odpowiedziało, że twierdzenia te są fantazjami i nie mają potwierdzeń w danych z miejsc zdarzeń. Oświadczyło także, że Putin wystawia się na pośmiewisko, powtarzając kłamstwa za swoimi generałami.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ zm/ grg/