Prof. Słomka: spada poparcie Trzaskowskiego wśród kobiet i najlepiej wykształconych
Politolog, prof. Tomasz Słomka odnosząc się w Studiu PAP do sondażu wyborczego Opinia24 zaznaczył, że kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski odnotował bardzo duży, 9-procentowy spadek poparcia. Dodał, że szczególnie widoczne są spadki jego poparcia wśród kobiet i osób z wyższym wykształceniem.
29,8 proc. głosów w I turze wyborów prezydenckich dostałby kandydat KO Rafał Trzaskowski, a 22,6 proc. popierany przez PiS Karol Nawrocki - wynika z sondażu Opinia24 dla RMF FM. Trzecie miejsce w sondażu ma Sławomir Mentzen z Konfederacji z wynikiem 13,3 proc. Jednocześnie jak zauważają twórcy sondażu, Trzaskowski w ciągu miesiąca odnotował spadek poparcia o 9 pkt proc. (w grudniu wynosiło 38,6 proc.).
Prof. Słomka w poniedziałek w Studiu PAP ocenił, że spadek o 9 pkt proc. jest "bardzo duży", jednocześnie wyjaśniając, że jest to niejako urealnienie wcześniejszych "wygórowanych" sondaży. Podkreślił, że zastanawiające w sondażu jest kilka elementów - szczególnie spadki poparcia wśród kobiet (z 46 do 32 proc.) oraz osób z wyższym wykształceniem (z 54 do 41 proc.).
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) January 13, 2025
"To może dziwić, bo osoby z wyższym wykształceniem, jak do tej pory, tradycyjnie są zapleczem i Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej, i samego Trzaskowskiego. Więc trzeba by się zastanowić, dlaczego akurat ci są w grupie rozczarowanych. Z kolei w przypadku kobiet, prawdopodobnie jest to wyraz niezadowolenia z tego, co się dzieje w koalicji i jak realizowane są te kwestie podnoszone w kampanii w 2023 roku" - powiedział.
Dopytywany o 14-procentowy spadek poparcia dla Trzaskowskiego wśród kobiet, politolog podkreślił, że kandydat obozu władzy "będzie zbierał swoiste cięgi" za to, co zrobiono lub czego nie dokonano w czasie trwania obecnych rządów i "nie ucieknie od łatki obozu władzy". "Na to nie ma mocnych" - podkreślił.
"Jeżeli kandydat i jego sztab nie znajdą jakiegoś właściwego sposobu na to, aby powiedzieć 'rząd to rząd, a kandydat na prezydenta i jego dorobek to jest inna kwestia' i jeżeli nie będą potrafili tego wyraźnie rozdzielić, to Trzaskowski będzie zbierał konsekwencje tego, co się dzieje w koalicji rządowej i rządzie" - ocenił politolog.
Prof. Słomka podkreślił, że większość kobiet nie "przelało" swoich sympatii na innego kandydata, ale zasiliły one grupę niezdecydowanych, stanowiąc "rozczarowaną część elektoratu".
Ważnym zadaniem dla sztabu Trzaskowskiego - zdaniem politologa - będzie odbudowa utraconego zaufania wśród kobiet i jednocześnie starcie z kandydatką Nowej Lewicy, wicemarszałkinią Senatu Magdaleną Biejat, "nastawioną na czerpanie z kobiecego elektoratu". (PAP)
Adrian Kowarzyk
amk/ mrr/ lm/ know/