O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pożaru w Choroszczy i śmierci czterech osób

W związku ze śmiercią sprawcy, Prokuratura Okręgowa w Białymstoku - po półrocznym badaniu sprawy - umorzyła śledztwo w sprawie pożaru, do którego doszło pod koniec lutego w Choroszczy. Zginęło w nim troje dzieci w wieku 3, 8 i 10 lat oraz ich 45-letni ojciec, który podpalił dom.

Dom w Choroszczy. Fot. KW PSP Białystok
Dom w Choroszczy. Fot. KW PSP Białystok

Pożar wybuchł wieczorem 27 lutego w domu tej rodziny. Zgłoszenie, które straż pożarna otrzymała tego dnia o godz. 22.29, poprzedziło zawiadomienie na numer alarmowy o awanturze domowej, które przyjęła policja. Po tej awanturze z domu wyszła żona 45-latka, matka dzieci.

Więcej

Do pożaru w Choroszczy doszło w niedzielę wieczorem. Fot. FB/OSP Choroszcz
Do pożaru w Choroszczy doszło w niedzielę wieczorem. Fot. FB/OSP Choroszcz

W pożarze w Choroszczy zginęli 45-latek i trójka jego dzieci. Ojciec podpalił dom?

To ona - niedługo po zgłoszeniu awantury - zawiadomiła strażaków o pożarze. Gdy pierwsze jednostki przyjechały na miejsce ogień - jak podawała potem Państwowa Straż Pożarna w komunikacie podsumowującym działania - wydostawał się z okien budynku, płonął już również dach domu. Po opanowaniu pożaru, lokalizacji źródła ognia i przeszukaniu budynku, strażacy znaleźli w nim cztery osoby, które ewakuowano. Wszyscy byli jednak już bez czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon. Murowany budynek spłonął doszczętnie.

Wszczęte w tej sprawie śledztwo dotyczyło dokonania zabójstwa poprzez sprowadzenie (wywołanie) pożaru. Główna hipoteza zakładała bowiem, że to 45-letni mężczyzna podpalił dom, a w tym pożarze zginął on i trójka jego dzieci. W miejscu pożaru znaleziono pojemnik z łatwopalną substancją, której najprawdopodobniej użyto do wzniecenia ognia.

Po uzyskaniu specjalistycznej opinii m.in. z zakresu pożarnictwa oraz medycyny sądowej i zebraniu innych dowodów, śledztwo zostało umorzone w związku z tym, że sprawca również zginął w tym pożarze - poinformował w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Łukasz Janyst. Śledczy nie znaleźli też dowodów na to - a taki wątek również był w śledztwie badany - by ktokolwiek namawiał tego mężczyznę do targnięcia się na własne życie lub mu w tym samobójstwie pomógł. W tym zakresie - z braku znamion takiego przestępstwa - również postępowanie zostało umorzone.

Ważną sprawą w tym śledztwie było ustalenie przyczyny zgonu dzieci i wykluczenie lub nie, czy do ich śmierci nie doszło jednak jeszcze przed pożarem. Po szeregu specjalistycznych badań biegli jednoznacznie stwierdzili, że nie było żadnych takich obrażeń (ani zewnętrznych ani wewnętrznych), a przyczyny śmierci związane były wyłącznie z pożarem. Podobne były przyczyny śmierci ojca tych dzieci.

Postanowienie o umorzeniu tego śledztwa nie jest jeszcze prawomocne.

Tragedia w Choroszczy wstrząsnęła pół roku temu opinią publiczną. Władze miasta ogłosiły po tym pożarze 3-dniową żałobę; burmistrz odwołał wszystkie imprezy, które mogłyby naruszyć powagę sytuacji; poprosił, by nie organizować zabaw i imprez rozrywkowych. Rzeczniczka urzędu miasta i gminy w Choroszczy informowała wtedy też media, że rodzina mieszkała w mieście od kilku lat, wcześniej małżonkowie pracowali za granicą.

Z jej informacji wynikało, że rodzina miała na krótko - od końca 2022 r. - założoną tzw. niebieską kartę, o której był informowany przez policję Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Choroszczy. Według jej wiedzy, karta ta została zamknięta w lutym na wniosek małżonków.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

jc/

Zobacz także

  • Jacek Majchrowski, fot. PAP/Art Service
    Jacek Majchrowski, fot. PAP/Art Service

    Prokuratura umorzyła śledztwo przeciwko byłemu prezydentowi Krakowa

  • Morze Bałtyckie. Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Morze Bałtyckie. Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Zerwanie kabla na dnie Bałtyku. Jest decyzja szwedzkiej prokuratury

  • Cukierki, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MTI/Marton Monus
    Cukierki, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MTI/Marton Monus

    Śledztwo ws. szpilek w cukierkach halloweenowych. Jest decyzja prokuratury

  • Warszawa, 09.12.2020. Policja i uczestnicy "Spaceru dla przyszłości" w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
    Warszawa, 09.12.2020. Policja i uczestnicy "Spaceru dla przyszłości" w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

    Prokuratura umorzyła śledztwo ws. złamania ręki aktywistce podczas protestu z 2020 roku

Serwisy ogólnodostępne PAP