Przemysław Czarnek: zwycięstwo w wyborach samorządowych jest na wyciagnięcie ręki
Zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki - ocenuł w czwartek poseł PiS Przemysław Czarnek podsumowując kampanię samorządową swojego ugrupowania w województwie lubelskim. Pozytywnie ocenił ostatnie pięć lat działania samorządów w Polsce.
Przewodniczący PiS na Lubelszczyźnie podczas konferencji przed pomnikiem Lecha Kaczyńskiego w Lublinie mówił, że "to była bardzo intensywna kampania" i podziękował kandydatom za wielką pracę i tysiące spotkań. "Za to bardzo dziękuję i zagrzewam do walki na jeszcze te kilkadziesiąt godzin, bo zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki – to pokazują sondaże, to czujemy również po rozmowach z mieszkańcami" – powiedział Czarnek.
Zdaniem posła, zwycięstwo PiS oznaczać będzie "dalszy rozwój Polski lokalnej". "Ostatnie pięć lat działania samorządów w całej Polsce, w tym w szczególności na Lubelszczyźnie to jest rozwój infrastrukturalny naszych sołectw, gmin, miast, wsi na skalę niespotykaną wcześniej w historii tego państwa" – podkreślił.
Zdaniem kandydata PiS na prezydenta Lublina i radnego miejskiego Roberta Derewendy, czas wykorzystać połączenia drogowe Lublina, postawić na logistykę i odtworzenie przemysłu. "W ten sposób będziemy mogli spłacać dług, który został utworzony przez dotychczasowego prezydenta" – stwierdził. Jak podał, w przypadku wygranej poprawi stan dróg, rozwiąże problemy związane z miejscami parkingowymi i zielenią. Zapowiedział dynamiczny rozwój i sprawne zarządzanie miastem.
"Mieszkańcy Lublina i Lubelszczyzny nie chcą być zapadłą prowincją UE, gdzieś widzianą z perspektywy Brukseli i Berlina, jako region, który się nie rozwija, który najwyżej można zalesić" – stwierdził radny sejmiku, lider PiS do sejmiku w okręgu nr 1 Mieczysław Ryba. Jego zdaniem, przy okazji trwającej budowy terminala cargo przy lotnisku i proponowanej przez PiS budowy kolei aglomeracyjnej Lublin powinien stać się "centralnym portem komunikacyjnym międzymorza".
Marszałek województwa lubelskiego i "jedynka" PiS do sejmiku w okręgu nr 2 Jarosław Stawiarski zwrócił uwagę na potrzebę wsparcia rolników. "Jeśli państwo, samorząd każdego szczebla nie będzie rolnika wspierał to będzie tak jak było podczas przerwania łańcucha dostaw, podczas pandemii" – powiedział.
Do osiągnięć zarządu województwa ostatniej kadencji marszałek zaliczył zakup sprzętu medycznego dla szpitali i wysoki poziom placówek. Przypomniał, że ostatnio podpisał z rektorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego list intencyjny w sprawie utworzenia w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie trzech klinik: chirurgii ogólnej i małoinwazyjnej, kardiochirurgii i transplantologii oraz neurochirurgii. "To jest dopiero początek. Tych klinik będzie kilkanaście, bo razem z KUL będziemy tworzyć nowoczesną służbę zdrowia, tak naprawdę ochronę zdrowia" – zapowiedział.
Mówiąc o osiągnięciach w sferze kultury Stawiarski wymienił utworzenie Opery Lubelskiej. Zapowiedział renowację Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie.
Wicemarszałek województwa i lider PiS do sejmiku w okręgu nr 5 Michał Mulawa do sukcesów swojego ugrupowania w ostatniej kadencji zaliczył wynegocjowanie ponad 2,4 mld zł w ramach programu regionalnego dla województwa lubelskiego i pozyskanie od rządu ponad 800 mln zł na modernizację dróg. Mówiąc o najważniejszych zadaniach w kolejnej kadencji wymienił dokończenie rozpoczętych inwestycji, w tym obwodnic Nałęczowa i Międzyrzeca Podlaskiego.
W wyniku wyborów z października 2018 r. władzę w regionie objęło PiS (18 mandatów). Po siedem mandatów w Sejmiku zdobyły: koalicyjny komitet Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska oraz komitet PSL. SLD Lewica Razem zdobyła jeden mandat.
O fotel prezydenta Lublina walczy urzędujący włodarz miasta Krzysztof Żuk, który startuje z własnego komitetu z poparciem: PO, PSL, Polski 2050, Nowej Lewicy i Wspólnego Lublina. Wśród kandydatów – oprócz Derewendy – są: Marcin Nowak (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) i Ryszard Zajączkowski (KWW Lublin Przyszłość i Tradycja).
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta tam, gdzie będzie to konieczne, ma się odbyć dwa tygodnie później.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
sma/
