Przeszedł do historii nagród Emmy. Kim jest 15-letni Owen Cooper?
Nigdy wcześniej tak młody aktor nie otrzymał nagrody Emmy. Jego rola w głośnym serialu Netfliksa "Dojrzewanie", będąca jednocześnie aktorskim debiutem Brytyjczyka, została wyżej oceniona niż występy hollywoodzkich gwiazd, w tym, Javiera Bardema. Kim jest 15-letni Owen Cooper, który otrzymał "telewizyjnego Oscara" dla najlepszego aktora drugoplanowego w serialu limitowanym lub antologii?
„Przemawianie w tym miejscu to coś surrealistycznego. Szczerze mówiąc, gdy kilka lat temu zaczynałem zajęcia z aktorstwa, nigdy nie spodziewałbym się, że trafię do Stanów Zjednoczonych, a co dopiero tutaj. To wszystko udowadnia, że jeśli słuchasz, jeśli się skupisz i jeśli wyjdziesz ze swojej strefy komfortu, możesz osiągnąć w życiu wszystko. Trzy lata temu byłem nikim. Dzisiaj jestem tutaj” – dziękował za Emmy pochodzący z Wielkiej Brytanii, Owen Cooper. Tego wieczora na gali w Los Angeles towarzyszyli mu rodzice – Ian i Noreen – którzy od początku wspierali go w rozwoju aktorskim, choć jak sam przekonuje, nigdy na nic nie naciskali w tej kwestii.
Kim jest Owen Cooper?
Owen Cooper przyszedł na świat 5 grudnia 2009 roku w angielskim Warrington. Początkowo chciał być piłkarzem. Kibicując drużynie Liverpool FC, swoje umiejętności sportowe rozwijał w drużynie Warrington Rylands. Porzucił jednak piłkę nożną dla aktorstwa, którego zaczął się uczyć na cotygodniowych lekcjach w manchesterskiej szkole aktorskiej The Drama Mob. Założyła ją wspólnie z Esther Morgan, gwiazda opery mydlanej „Coronation Street” Tina O’Brien. Do zostania aktorem Coopera zainspirował Tom Holland, a konkretnie jego rola w katastroficznym dramacie „Niemożliwe”.
Aktorski debiut w „Dojrzewaniu” był możliwy dzięki szkole, do której uczęszczał. To właśnie w niej pojawili się twórcy serialu Netfliksa w poszukiwaniu kandydatów do roli Jamiego. Po obejrzeniu nagrań z najlepszymi pochodzącymi z północy Anglii uczniami The Drama Mob, wybór padł właśnie na Owena, który ich zdaniem „miał w sobie coś”. Współautor i gwiazdor serialu, Stephen Graham, nalegał, by w roli morderczego 13-latka wystąpił nieznany do tej pory aktor. Cooper w pokonanym polu pozostawił ponad pół tysiąca chłopców. Dla chłopaka angaż w głównej roli był zupełnym zaskoczeniem. Spodziewał się, że jeśli w ogóle, to zagra rolę kolegi głównego bohatera, Ryana. W trakcie zdjęć, Cooper musiał pogodzić swoje nowe zajęcie z nauką. Część zdjęć realizowana była w trakcie przerwy szkolnej, ale w pozostałym okresie korzystał z usług nauczyciela, który towarzyszył mu na planie. Razem rozpoczynali lekcje, gdy kończyły się zdjęcia.
Na planie „Dojrzewania” byli również obecni jego rodzice. „Wymieniali się opieką. W tamtym czasie mama przeszła operację i musiała zostać w domu przez większość zdjęć do trzeciego odcinka. Przyszedł więc mój tata. Siedział ze słuchawkami na uszach i oglądał mnie spoza kadru. Zawsze podchodziłem do niego po zakończonych zdjęciach. Mój tata był tam więc przez większość czasu” – tłumaczył młody aktor w rozmowie z gazetą „Echo”.
Aktor a rola
Jak podkreśla nastolatek, nie było dla niego prostym wcielenie się w rolę Jamiego, z którym ciężko mu znaleźć jakieś punkty styczne. W przeciwieństwie do Owena, Jamie nie był zupełnie zainteresowany sportem, a jego codzienność bardziej zaprzątały sprawy rozgrywające się w Internecie. „Powiedziałbym, że jest zupełnie inny niż ja. Również dlatego, że nie angażuję się w te wszystkie rzeczy, które dzieją się online” – mówił najmłodszy laureat Emmy.
Rola w „Dojrzewaniu” i opinia być może najlepszego debiutu dziecięcego aktora w historii, a teraz historyczna nagroda Emmy otworzyły przed Owenem Cooperem wiele możliwości. Wiadomo już, że wystąpi w kolejnym filmie autorki „Obiecującej. Młodej. Kobiety.”, Emerald Fennell. Będzie to ekranizacja klasycznej powieści „Wichrowe wzgórza”, w której wcieli się w postać młodego Heathcliffa. Premiera tej produkcji została zaplanowana na przyszły rok. Wcześniej, bo jeszcze w tym roku, swojej premiery ma doczekać się serial BBC Three, „Film Club” („Klub filmowy”). Opowie on o dwójce zakochanych ludzi, którzy dzielą pasję do kina, uczęszczając na spotkania tytułowego klubu. Autorką scenariusza jest gwiazda najnowszego filmu Małgorzaty Szumowskiej „The Idiots”, Aimee Lou Wood.
Cooper nie wie, skąd wziął się u niego talent aktorski. „Obaj moi bracia (20-letni Ollie i 30-letni Connor) są elektrykami. Moja mama opiekunką. Tata pracuje w branży IT. Nie mam pojęcia, skąd to mam” – śmieje się najlepszy aktor drugoplanowy w serialu limitowanym bądź antologii. (PAP Life)
Autor: Łukasz Kaliński
kal/ag/ep/