O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Przydacz: jesteśmy w 100 proc. pewni, że wtargnięcie dronów było celowe

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi wszystkie szczegóły dotyczące rosyjskiej prowokacji; jesteśmy w 100 proc. pewni, że było to celowe działanie - powiedział w telewizji Fox Business szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz o wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną.

Sekretarz stanu w KPRP, szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Sekretarz stanu w KPRP, szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Poparł też apel Trumpa o zaprzestanie kupowania rosyjskiej ropy.

- Nie wierzymy, że to był błąd. Oczywiście, setki dronów leciały w kierunku Ukrainy, a wiele z nich już uderzyło w cel na Ukrainie lub zostało wyeliminowanych przez ukraińskie siły powietrzne. Ale tych 21 dronów nie znalazło się w Polsce przez pomyłkę. To był celowy krok Rosji i jesteśmy tego w 100 proc. pewni - powiedział Przydacz w porannym wywiadzie w poniedziałek.

Więcej

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Wielka Brytania wezwała ambasadora Rosji

Minister stwierdził, że podczas niedawnej rozmowy telefonicznej Nawrocki przekazał Trumpowi wszystkie szczegóły na temat incydentu z ubiegłego tygodnia.

Doradca Nawrockiego ocenił przy tym, że była to próba sprawdzenia reakcji NATO, lecz zaznaczył, że Stany Zjednoczone i inni sojusznicy wykazali solidarność z Polską. Dodał, że im silniejsza będzie reakcja, tym mniej prawdopodobna będzie powtórka takiego incydentu.

Rosyjskie drony nad Polską. Przydacz poparł apel Trumpa

Przydacz ostrzegł też przed prowadzoną przez Rosję operacją informacyjną na temat prowokacji.

- Rosja rozpoczęła całą wojnę informacyjną, hybrydową operację w sferze informacyjnej i medialnej. Wiele dezinformacji rozeszło się po Polsce, że to nie były rosyjskie drony, że być może byli to Ukraińcy, albo, nie wiem, Białorusini, i tym podobne fake newsy. Musimy więc być bardzo czujni i bardzo precyzyjni, rozpowszechniając właściwe informacje na ten temat - podkreślił.

Pytany o to, czy spodziewa się wojny z Rosją, minister stwierdził, że Polska nie chce wojny, ale właśnie dlatego musi się na nią przygotować i dlatego kupuje amerykańskie uzbrojenie.

Więcej

Donald Tusk. Fot. PAP/Albert Zawada
Donald Tusk. Fot. PAP/Albert Zawada

Premier: rolą polityków jest zatrzymanie fali prorosyjskich nastrojów, nie płynięcie na niej

Przydacz poparł również apel prezydenta Trumpa, by państwa europejskie przestały kupować rosyjską ropę naftową i gaz.

- Moje przesłanie do wszystkich, którzy wciąż prowadzą interesy z Rosją, brzmi: przestańcie. Przestańcie, tak jak Polska zrobiła to wiele lat temu. Nie chcemy finansować reżimu Putina europejskimi pieniędzmi. Więc ktokolwiek kupuje gaz z Rosji, przestańcie to robić i skupmy się na dobrej współpracy z dobrym sojusznikiem, jakim są Stany Zjednoczone Ameryki - podsumował.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ ap/ lm/ pap/

Zobacz także

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Albert Zawada
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Albert Zawada

    Przydacz do Sikorskiego: czas na opamiętanie i współpracę z prezydentem

  • Sekretarz stanu w KPRP, szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, fot. PAP/Albert Zawada
    Sekretarz stanu w KPRP, szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, fot. PAP/Albert Zawada

    Przydacz o Marszu Niepodległości: udział jest indywidualną decyzją każdego z nas

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Przydacz: prezydent jest otwarty na rozmowy nt. przepisów o statusie osoby najbliższej

  • Marcin Przydacz, fot. PAP/Leszek Szymański
    Marcin Przydacz, fot. PAP/Leszek Szymański

    Przydacz ws. Wołodymyra Z.: należy zbadać, czy są podstawy do przekazania go służbom niemieckim

Serwisy ogólnodostępne PAP