Rosja chce zmienić zasady powoływania rezerwistów. Chodzi o wojnę w Ukrainie
Rząd Rosji przyjął w poniedziałek projekt ustawy, która pozwala na powoływanie rezerwistów do służby wojskowej bez ogłaszania mobilizacji oraz na kierowanie ich do działań poza granicami kraju. Ma to związek z rosyjską inwazją na Ukrainę.
– Zmiany w prawie pozwolą Kremlowi na wysyłanie rezerwistów poza granice rosyjskiego terytorium, w tym na Ukrainę, także do obwodów sumskiego i charkowskiego, które władze w Moskwie formalnie nie uważają za część Federacji Rosyjskiej – informuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Władze Rosji traktują obwody: doniecki, ługański, zaporoski i chersoński oraz Krym, na wschodzie i południu Ukrainy, za rosyjskie terytorium.
Wnioskodawcą zmian w prawie jest rosyjskie ministerstwo obrony, które chce powoływać rezerwistów do służby wojskowej na „szkolenia specjalne” trwające do dwóch miesięcy, a także kierować ich do wykonywania zadań w ramach działań zbrojnych i antyterrorystycznych. Dotychczas obowiązujące regulacje prawne pozwalały na użycie rezerwy jednie w przypadku mobilizacji lub wojny.
Braki w rosyjskiej armii
Proponowane zmiany są spowodowane brakami kadrowymi w rosyjskiej armii w związku z trwającą wojną z Ukrainą. Rosyjskie straty, według strony ukraińskiej, przewyższyły 1,1 mln żołnierzy, z czego 1140 w ciągu miniowej doby. (PAP)
mad/ ap/ know/