Rozpoczęły się deportacje uczestników flotylli Sumud
Izrael deportował już czterech obywateli Włoch, natomiast w sprawie pozostałych uczestników flotylli, która zmierzała do Strefy Gazy, prowadzone są takie procedury - przekazało w piątek izraelskie MSZ. Podkreślono, że Izrael chce jak najszybciej deportować wszystkich zatrzymanych aktywistów.
Izrael zatrzymał w nocy z środy na czwartek ponad 470 uczestników i 41 łodzie Globalnej Flotylli Sumud (GSF), która zmierzała w stronę Strefy Gazy. W piątek GSF poinformowała o zajęciu ostatniego, 42. statku.
W komunikacie MSZ w Jerozolimie zapewniono, że wszyscy zatrzymani aktywiści są bezpieczni i zdrowi. Według wcześniejszych informacji zostali oni przetransportowani ze swoich statków do izraelskiego portu w Aszdodzie i tam oczekują na deportację.
Cała ta inicjatywa „to po prostu prowokacja” - skomentował resort dyplomacji. Władze Izraela wielokrotnie oskarżały flotyllę o to, że służy celom Hamasu. MSZ informowało też, że odnalezione w Strefie Gazy dokumenty potwierdzają zaangażowanie Hamasu w finansowanie flotylli. GSF odrzuciła te oskarżenia.
GSF podkreśla, że utrzymywana przez Izrael blokada morska Strefy Gazy jest nielegalna, a celem flotylli było jej przełamanie. Jednostki wiozły też pomoc dla Strefy Gazy, gdzie trwa kryzys humanitarny na wielką skalę, w tym głód, wywołany trwającą blisko dwa lata wojną Izraela z Hamasem.
W konwoju brali udział aktywiści z blisko 50 państw świata. Jednostki flotylli zostały przejęte przez izraelską marynarkę wojenną na wodach międzynarodowych.
Wśród zatrzymanych jest troje obywateli polskich i jedna osoba, która ubiega się o polskie obywatelstwo - poinformował w piątek PAP wiceminister MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.
Wyjaśnił, że wszyscy Polacy powinni znajdować się obecnie w zakładzie karnym w Ktzi'ot na południu Izraela, gdzie powinni mieć możliwość rozmowy z obecnym tam polskim konsulem.
- Jeżeli zatrzymane osoby zgodzą się dobrowolnie poddać deportacji, to będą mogły opuścić kraj. My już zajmujemy się kwestiami logistycznymi. (...) Natomiast jeśli nie zgodzą się dobrowolnie poddać deportacji, to po upływie 72 godzin staną przed sądem i wtedy sprawa jest trudniejsza - powiedział Bartoszewski.
Izrael blokuje drogę morską do Strefy Gazy. Świat protestuje
Przejęcie flotylli wywołało falę demonstracji na całym świecie, w tym w Polsce.
Izrael wprowadził blokadę morską Strefy Gazy w 2007 r., po przejęciu władzy nad tym terytorium przez Hamas, uzasadniając to kwestiami bezpieczeństwa. Legalność tego posunięcia jest przedmiotem sporów. Różne organizacje pozarządowe od lat organizują konwoje morskie, które mają przełamać blokadę.
Inne grupy, Freedom Flotilla Coalition i inicjatywa Thousand Madleens to Gaza, prowadzą własne konwoje zmierzające do Strefy Gazy. Do palestyńskiego terytorium płynie teraz kolejnych dziewięć jednostek, w tym statek Conscience z około 100 aktywistami na pokładzie. Według organizatorów większość z nich to medycy i dziennikarze.
Izraelski minister: uczestnicy flotylli nie powinni być deportowani, ale trafić do więzienia
Izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben Gwir oświadczył w piątek, że zatrzymani uczestnicy flotylli humanitarnej do Strefy Gazy nie powinni być deportowani, ale uwięzieni w Izraelu na kilka miesięcy. Decyzję o jak najszybszej deportacji około 470 zatrzymanych nazwał błędem.
Premier Benjamin Netanjahu nie może ich znów deportować i tak w kółko, a oni będą ciągle wracać - powiedział Ben Gwir na nagraniu na platformie X. Minister bezpieczeństwa jest też przewodniczącym skrajnie prawicowej partii Żydowska Siła.
Dodał, że schwytani na morzu aktywiści powinni zostać zatrzymani na kilka miesięcy w izraelskim więzieniu na oddziale przeznaczonym dla terrorystów.
Ben Gwir jeszcze przed przechwyceniem w nocy z środy na czwartek Globalnej Flotylli Sumud (GSF) nawoływał do uznania jej uczestników za terrorystów i traktowania ich w taki sposób. Według planu ministra aktywiści mieli zostać osadzeni na oddziałach o zaostrzonym rygorze przeznaczonych dla terrorystów.
Dotychczasowa izraelska polityka zakładała jak najszybsze deportowanie aktywistów próbujących przedostać się do Strefy Gazy - po wyrażeniu przez nich zgody lub w wypadku odmowy, postępowania sądowego.
Sytuacja w Strefie Gazy
Wojna w Strefie Gazy wybuchła, gdy 7 października 2023 r. rządzący tym terytorium Hamas napadł na Izrael, zabijając około 1200 osób. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad 66,2 tys. Palestyńczyków.
Strefa Gazy jest zrujnowana, a większość jej mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami. Według organizacji pomocowych kryzys humanitarny się pogarsza, a ilość przepuszczanej przez Izrael pomocy jest wciąż niewystarczająca. Izrael odrzuca zarzuty o to, że jego działania przyczyniają się do głodu.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ rtt/ mal/ ał/ grg/