MSZ nie przewiduje zmian ws. kary śmierci. Sikorski reaguje na słowa Dudy
Polskę wiąże protokół do konwencji Rady Europy o ochronie praw człowieka który zniósł karę śmierci. MSZ nie przewiduje wypowiedzenia ani konwencji ani protokołu - napisał szef resortu Radosław Sikorski, odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącej wieszania za zdradę.
Prezydent Andrzej Duda w środę pytany w wywiadzie dla Klubu Jagiellońskiego, Otwartej Konserwy i Nowego Ładu o potrzebę przeprowadzenia „resetu” w wymiarze sprawiedliwości krytykował część środowiska sędziowskiego, która - jak mówił - „opowiada się po jednej ze stron sporu politycznego”. Zaapelował do nich o opamiętanie się i dokonanie resetu, bo - jak powiedział - bez niego skończy się na tym, że „trzeba będzie wszystkich tych ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego, bez prawa do stanu spoczynku”.
– Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: „wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. - To straszne, ale w tych słowach jest prawda – powiedział prezydent Duda.
Do słów tych w czwartek na portalu X odniósł się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Uprzejmie informuję Pana Prezydenta Andrzeja Dudę, że - na dobre i na złe - Polska jest od 2000 roku związana protokołem Nr 6 do konwencji Rady Europy o ochronie praw człowieka, który zniósł karę śmierci” - napisał szef polskiej dyplomacji.
Uprzejmie informuję Pana Prezydenta @AndrzejDuda, że - na dobre i na złe - Polska jest od 2000 roku związana protokołem Nr 6 do konwencji Rady Europy o ochronie praw człowieka, który zniósł karę śmierci.@MSZ_RP nie przewiduje wypowiedzenia ani konwencji ani protokołu.
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 10, 2025
Dodał, że MSZ nie przewiduje wypowiedzenia ani konwencji ani protokołu.
Wcześniej sam prezydent na portalu X odniósł się do krytyki swoich słów. „Delikatnie przypominam Państwu z KO i ich medialnym akolitom, kto pierwszy, już jakiś czas temu, mówił o wieszaniu. To Wasz lider a dziś premier Donald Tusk. Jakoś wówczas nie trzęśliście się z oburzenia” - napisał prezydent, który zamieścił też link do artykułu portalu Onet dotyczącego grudniowej manifestacji KO z 2021 r.
Delikatnie przypominam Państwu z KO i ich medialnym akolitom, kto pierwszy, już jakiś czas temu, mówił o wieszaniu. To Wasz lider a dziś premier Donald Tusk. Jakoś wówczas nie trzęśliście się z oburzenia. https://t.co/82lntNhnD2
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 10, 2025
Wówczas, podczas manifestacji, lider KO Donald Tusk zadedykował prezydentowi oraz prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu Andrzejowi Dudzie i Jarosławowi Kaczyńskiemu fragment wiersza Czesława Miłosza „Który skrzywdziłeś”, który - jak zaznaczył - umieszczono na Pomniku Poległych Stoczniowców w Gdańsku po zwycięstwie Solidarności.
Tusk cytuje Miłosza
„»Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, urodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla Ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięta«. Pamiętajcie o tych słowach wielkiego poety, pamiętajcie o tym, co czeka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie” - powiedział Tusk.
Potem, w styczniu 2022 r., wyjaśniał te słowa w podkaście "Polityczna rozmowa noworoczna" posłanki KO Kingi Gajewskiej.
- Jeśli chodzi o cytat z Miłosza: ja nie sądziłem, że on wywoła takie jakby groźne skojarzenia. Generalnie poezja, nawet jeśli bywa głosem, ostrzegawczym, albo ma wstrząsnąć sumieniami, to poezja mi się nie kojarzy w groźbą, tylko z czymś ważnym, jednak pięknym, a szczególnie, kiedy to jest poezja Miłosza. Ale kontekst mógł się wydawać rzeczywiście nieszczególny - powiedział Tusk. (PAP)
amk/ mro/ js/ know/