Startuje EURO 2024! W sobotę pierwszy hit, Hiszpania zagra z Chorwacją
Mecz Hiszpanii z Chorwacją (godz. 18.00 w Berlinie) zapowiada się najciekawiej spośród sobotnich spotkań piłkarskich mistrzostw Europy. W grupie B zagrają też broniące tytułu Włochy - z Albanią (21.00 w Dortmundzie), a w grupie A Węgry zmierzą się ze Szwajcarią (15.00 w Kolonii).
Bezpośredni awans do fazy pucharowej uzyskają po dwie czołowe drużyny z sześciu grup oraz cztery najlepsze ekipy, z tych sklasyfikowanych na trzeciej pozycji. Może się więc zdarzyć, że pierwszą część rozgrywanego w Niemczech turnieju przebrną wszystkie trzy potęgi z grupy B.
Mecze Hiszpanii z Chorwacją na Euro stają się tradycją. W 2012 roku w Gdańsku Hiszpania wygrała 1:0, a w 2016 w Bordeaux Chorwacja zwyciężyła 2:1. Natomiast w 1/8 finału poprzednich mistrzostw, ekipa z Półwyspu Iberyjskiego wygrała po dogrywce 5:3.
Co ciekawe, w 2012 roku w tej samej grupie co Hiszpania i Chorwacja znalazły się też Włochy. Wówczas jednak do fazy pucharowej awansowały tylko po dwie drużyny z każdej grupy i za burtą znalazła się Chorwacja.
Ostatni raz Hiszpania i Chorwacja mierzyły się w finale ubiegłorocznej Ligi Narodów. Po remisie 0:0, w karnych lepsza okazała się Hiszpania.
"Mamy doświadczenie w meczach z nimi. Wiemy co trzeba zrobić i spróbujemy ich pokonać. Chcemy dobrze zacząć ten turniej" - powiedział selekcjoner Chorwacji Zlatko Dalic.
"Szczerze podziwiam mentalność chorwackich piłkarzy. Są zjednoczeni i dumni z bycia w drużynie narodowej" - komplementował rywali prowadzący Hiszpanię Luis de la Fuente.
Hiszpania to trzykrotny mistrz Europy (1964, 2008 i 2012). Chorwacja, choć trzy razy stała na podium mistrzostw świata, nigdy nie znalazła się w najlepszej czwórce Euro.
Od teoretycznie łatwego zadania obronę tytułu zaczną Włochy, szczególnie, że w kolejnych dniach przyjdzie im grać z Hiszpanią (20 czerwca) i Chorwacją (24 czerwca).
Na poprzednim Euro Włochy fazę grupową przeszły z kompletem zwycięstw i bez straty gola. Powtórzenie takich wyników z nadchodzącymi rywalami będzie wielkim wyczynem.
Albania natomiast na w Euro zagra po raz drugi. Debiutowała w 2016 roku, gdy w eliminacjach gorsza była tylko od Portugalii, a wyprzedziła Danię i Serbię. Tym razem jej wyższość musiały uznać m.in. Polska i Czechy.
"Szanujemy rywali, ale nikogo się nie boimy. Piłkarze są gotowi, aby na europejskiej scenie dać z siebie wszystko i sprawić, by Albania była z nich dumna" - podkreślił brazylijski selekcjoner Albanii Sylvinho.
W grupie A, po piątkowym meczu otwarcia Niemcy - Szkocja, pierwszą kolejkę zakończą Węgry i Szwajcaria.
Helweci na poprzednim Euro dopiero po rzutach karnych przegrali w ćwierćfinale z Hiszpanią. Węgry natomiast, choć zdobyły tylko dwa punkty, zaprezentowały się jako zespół bardzo waleczny, bez kompleksów. W niezwykle ciężkiej grupie zremisowały z Francją 1:1 i Niemcami 2:2, a z Portugalią przegrały 0:3.
Szczęście do Węgrów uśmiechnęło się za to w eliminacjach Euro 2024, bo ich rywalami były Serbia, Czarnogóra, Litwa i Bułgaria. Madziarzy awans wywalczyli nie doznając porażki.
Na dużym turnieju Węgrzy i Szwajcarzy spotkali się wcześniej tylko raz. W MŚ 1938 ci pierwsi wygrali 2:0. Ostatni raz rywalizowały te ekipy w kwalifikacjach MŚ 2018, a w obu potyczkach górą byli Szwajcarzy.
sma/