Szczyt w Tokio: UE oczekuje, że Japonia dołączy do limitu ceny na rosyjską ropę
Bezpieczeństwo w Europie i na Pacyfiku oraz wzmacnianie przemysłu będą tematami 30. szczytu Unia Europejska-Japonia w środę w Tokio. Jak przekazało źródło unijne, UE oczekuje, że Japonia dołączy do nowych unijnych obostrzeń dotyczących obniżenia ceny za rosyjską ropę.
Na szczycie w Tokio UE reprezentować będą szefowie: Rady Europejskiej Antonio Costa oraz Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. W spotkaniu udział weźmie też premier Japonii Shigeru Ishiba. Do szczytu dojdzie tuż po porażce wyborczej japońskiego szefa rządu, którego liberalno-konserwatywna koalicja w wyniku niedzielnych wyborów straciła większość w wyższej izbie parlamentu.
Tradycyjnie, jednym z tematów rozmów będzie rosyjska pełnoskalowa inwazja przeciwko Ukrainie. Jak podkreśliło źródło unijne, Japonia regularnie zaostrza sankcje na Rosję, wprowadzając nowe obostrzenia od trzech do czterech razy do roku. Ostatni raz zrobiła to 10 stycznia 2025 r. Sankcje objęły wtedy wprowadzony także przez UE zakaz importu rosyjskich diamentów, a także ograniczenia eksportowe dla 63 japońskich firm.
Teraz Unia oczekuje, że Japonia dołączy do nowych, uzgodnionych przez wspólnotę w piątek obostrzeń dotyczących importu rosyjskiej ropy. Japonia jako kraj należący do G7 wprowadziła w grudniu 2022 r. limit ceny za rosyjską ropę. Ustalony wówczas pułap 60 dolarów za baryłkę obecnie jest powyżej ceny rynkowej.
Dlatego w ramach 18. pakietu sankcyjnego Unia Europejska wprowadzi limit ruchomy - pułap ceny za baryłkę rosyjskiej ropy będzie ustalany na poziomie 15 proc. poniżej wartości rynkowej z ostatnich trzech miesięcy. Z powodu braku zainteresowania wprowadzeniem nowego limitu przez Stany Zjednoczone rozwiązanie to zostało uzgodnione jedynie przez Europę (dołączenie do UE ogłosiła też Wielka Brytania).
18. pakiet sankcyjny
- 18. pakiet sankcyjny, obejmujący limit cen ropy naftowej, jest autonomiczną decyzją UE podjętą poza koalicją ds. limitów cen ropy naftowej. Oczekujemy, że Japonia, nasz partner z G7, wprowadzi podobne środki lub dostosuje się do naszych, aby zapewnić większą skuteczność tych środków - powiedziało dziennikarzom w Brukseli źródło unijne.
Oczekuje się też, że liderzy ogłoszą utworzenie "sojuszu konkurencyjności UE-Japonia" w celu wzmocnienia przemysłu. Costa w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla agencji Kyodo nazwał ten element "najważniejszym rezultatem" szczytu, dodając, że UE i Japonia muszą dążyć do czerpania korzyści ze wzajemnej współpracy. Costa zaznaczył, że Japonia to najbliższy partner UE na Pacyfiku. W jego ocenie obie strony powinny "wspólnie działać, by bronić międzynarodowego porządku opartego na zasadach oraz wolnego i sprawiedliwego handlu".
Poza wojną w Ukrainie tematami rozmów będą też konflikty na Bliskim Wschodzie oraz bezpieczeństwo Indo-Pacyfiku.
Costa podkreślił, że bezpieczeństwo na Pacyfiku i w Europie jest "wzajemnie powiązane", wskazując na inwazję Rosji na Ukrainę. UE zacieśni współpracę obronną z Japonią, by Europa i Azja były - jak to ujął przewodniczący Rady Europejskiej - "lepiej zabezpieczone".
Podstawą relacji UE i Japonii są zawarte w 2019 r. umowy: o partnerstwie strategicznym oraz o wolnym handlu.
UE i Japonia odpowiadają razem za niemal jedną czwartą światowego PKB i 20 proc. światowego handlu towarami i usługami. Od listopada 2024 r. między UE a Japonią obowiązuje partnerstwo na rzecz bezpieczeństwa i obrony. W jego ramach obie strony blisko współpracują i wymieniają informacje.
Poprzedni szczyt UE–Japonia odbył się w Brukseli 13 lipca 2023 r.
Costa i von der Leyen udadzą się z Tokio do Pekinu na 25. szczyt Chiny-UE, który odbędzie się w czwartek. Przewidziane jest spotkanie z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem.
Z Brukseli Magdalena Cedro, z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)
mce/ krp/ sp/gn/