Szefowie MSZ Trójkąta Lubelskiego, Rumunii i Mołdawii rozmawiali w Czerniowcach
Ministrowie spraw zagranicznych Trójkąta Lubelskiego (Polski, Ukrainy i Litwy) oraz Rumunii i Mołdawii rozmawiali w piątek w ukraińskich Czerniowcach m.in. o bezpieczeństwie regionu i przeciwdziałaniu rosyjskiej dezinformacji. Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski uczestniczył w spotkaniu zdalnie.
Spotkanie odbyło się w rozszerzonym formacie Trójkąta Lubelskiego. Jak poinformowało w piątek na platformie X polskie MSZ, Sikorski w swoim wystąpieniu podkreślił „znaczenie współpracy w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, potrzebę utworzenia hubu medialnego w Polsce, a także poparcie dla Ukrainy i Mołdawii w drodze do UE”.
Wcześniej strona ukraińska informowała, że Sybiha, szefowa MSZ Rumunii Oana Toiu i minister spraw zagranicznych Mołdawii Mihai Popsoi będą w Czerniowcach osobiście, a Sikorski i minister spraw zagranicznych Litwy Kestutis Budrys dołączą online.
„Zdecydowaliśmy się zainicjować wspólne spotkanie tych dwóch udanych formatów, aby wzmocnić naszą synergię i podkreślić, że bezpieczeństwo regionów Morza Czarnego i Bałtyckiego jest niepodzielne” – przekazał na X ukraiński minister.
Sybiha: bezpieczeństwo w regionach Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego jest nierozdzielne
O spotkaniu w Czerniowcach Sybiha poinformował w czwartek wieczorem na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie z szefową MSZ Rumunii Oaną Toiu. „Wyjeżdżamy razem do Czerniowiec. Tam, wraz z naszym mołdawskim kolegą, przeprowadzimy kolejną rundę konsultacji politycznych Ukraina-Rumunia-Mołdawia. Dołączą do nas koledzy z Polski i Litwy. To sygnał, że bezpieczeństwo w regionach Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego jest nierozdzielne” – powiedział Sybiha.
Ukraiński minister zapowiadał spotkanie Trójkąta Lubelskiego, Mołdawii i Rumunii po rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim 1 lipca w jego domu w Chobielinie (woj. kujawsko-pomorskie). „Będzie ono poświęcone przede wszystkim wzmocnieniu bezpieczeństwa energetycznego w naszym regionie przed zimą, a także wspólnej walce z rosyjską dezinformacją” – wskazał wówczas Sybiha. (PAP)
wni/ mal/ mhr/gn/