Taylor Swift obawiała się, że udany związek może wpłynąć na jej zdolność pisania piosenek
3 października Taylor Swift wydała swój 12. album studyjny „The Life Of A Showgirl”. Krążek już w dniu premiery zdołał pobić rekordy popularności, stając się najchętniej słuchaną płytą na muzycznych platformach streamingowych. Dla samej artystki ten album jest dowodem na to, że nawet będąc w szczęśliwym związku - w sierpniu ogłosiła, że się zaręczyła - potrafi nagrywać przeboje.
Jeszcze przed premierą płyty, fani Swift zastanawiali się, czy zakochana piosenkarka będzie w stanie stworzyć kolejny przebojowy album. Obawy z pozoru wydawały się uzasadnione, gdyż tworząc kolejne hity artystka wielokrotnie sięgała do swoich trudnych miłosnych doświadczeń, przekładając je na język muzyki i kolejne hity. Złośliwi przestrzegali nawet jej ówczesnych partnerów, że gdy związek się nie uda, będą tematem jej kolejnej piosenki.
Taylor Swift o swoich obawach
Okazuje się, że obawy fanów podzielała sama Swift, która obecnie jest zaręczona z futbolistą Travisem Kelce'em. 14-krotna laureatka Grammy udzieliła niedawno wywiadu BBC Radio 1, w którym przyznała, że zastanawiała się, czy udana relacja wpłynie na jej pisarskie umiejętności.
„Kiedyś miałam w sobie ten mroczny lęk, że jeśli kiedykolwiek będę naprawdę szczęśliwa i wolna, będę sobą i będę wspierana przez związek, to co się stanie, jeśli stracę zdolność do pisania. Na szczęście okazało się to nieprawdą” - stwierdziła w wywiadzie Swift.
Charakterystyczne dla jej muzyki jest to, że odzwierciedla ona różne etapy w jej życiu, co ma swoje plusy i minusy. „Przy okazji poprzedniej płyty („Tortured Poets Department” - red.), byłam w zupełnie innym momencie życia, gdy ją tworzyłam. Byłam nieszczęśliwa. Gdy ją wydawałam, nastał bardzo szczęśliwy czas w moim życiu. Pomyślałam wtedy, że uwielbiam tę muzykę, będącą wyrazem bólu i nieszczęścia, jednocześnie zdałam sobie sprawę, że jestem już w innym miejscu. Więc dziwnie czuję się mówiąc o tej płycie, bo o ile mogę być z niej dumna, nie utożsamiam się już z tamtą osobą” – przyznała.
(PAP Life)
mdn/ ag/ pap/