Ten europejski kraj zwiększy wydatki na obronność. Jest poparcie prezydenta
Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa poparł zapowiedziany przez rząd premiera Luisa Montenegro plan pilnego zwiększenia wydatków na obronę do poziomu 2 proc. PKB.
Cytowany w środę przez portugalskie media Rebelo de Sousa sprecyzował, że opowiada się za wzrostem wydatków na armię, ale zaznaczył, że proces ten powinien być wdrażany bez konieczności wcześniejszej akceptacji przez parlament korekty budżetu.
Wyjaśnił, że popiera rządowy plan sugerując portugalskim władzom większą „elastyczność w realizacji wydatków budżetowych”.
Prezydent poparł plan wzrostu wydatków na obronę do 2 proc. PKB
Odnotowując, że praktykę taką stosują inne kraje UE prezydent dodał, że na wzrost wydatków na obronność nie należy patrzeć tylko przez pryzmat „wojskowych celów”, ale jako kierowanie środków na cele ważne także dla cywilów.
W sobotę premier Montenegro przekazał portugalskim dziennikarzom, że Portugalia jest w stanie szybko podwyższyć swoje wydatki na armię do poziomu 2 proc. PKB. Zaznaczył, że nie będą do tego konieczne ani korekta budżetu, ani ograniczenia w rządowych wydatkach w polityce społecznej.
Dodał, że zapis o wzroście wydatków na obronę do poziomu 2 proc. PKB mógłby znaleźć się dopiero w przyszłorocznym budżecie państwa.
„Jeśli okaże się to możliwe, to poziom taki osiągniemy już w tym roku”, powiedział premier Montenegro, wskazując na dobrą, jego zdaniem, sytuację portugalskich finansów sprzyjającą zwiększeniu wydatków na obronność.
Stanowisko premiera Portugalii zmieniło się wyraźnie w ciągu ostatnich miesięcy. Jeszcze 27 stycznia br. Montenegro podczas spotkania w Lizbonie z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte deklarował, że Portugalia osiągnie wydatki na poziomie 2 proc. PKB na obronność, ale dopiero w 2029 r. Obecnie wynoszą one 1,5 proc. PKB.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ jm/ pap/