Tragedia na A1. Nie żyje jedna osoba
Po śmiertelnym wypadku w Rombarku zablokowana jest A1 w obu kierunkach. Utrudnienia mogą potrwać co najmniej cztery godziny - podała policja.
Zastępująca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie sierż. Aleksandra Smukalska powiedziała PAP w poniedziałek wieczorem, że w wypadku na A1 w kierunku Łodzi na wysokości miejscowości Rombark brało udział pięć pojazdów - trzy ciężarowe, osobowy i bus.
Zablokowana A1 w Rombarku po śmiertelnym wypadku
Na skutek zderzenia samochodów jedna osoba zginęła i dwie osoby zostały ranne.
- Funkcjonariusze na miejscu ustalają przebieg wypadku - powiedziała sierżant Smukalska i dodała, że czynności policji mogą potrwać jeszcze cztery godziny i w tym czasie jezdnie zarówno w kierunku Gdańska, jak i Łodzi będą zablokowane. Policja podała, że zamknięty jest też wjazd na A1 w Ropuchach pod Pelplinem.
Dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku Przemysław Plata poinformował w poniedziałek, że do wypadku na A1 w Rombarku w kierunku Łodzi w pow. tczewskim doszło o godz. 18.27.
Służby zorganizowały objazd: zjazd na SPO Pelplin – dw229 – dk91 – dw231 i ponowny wjazd na A1 węzeł Kopytkowo. (PAP)
kszy/ agz/ pap/