O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Trwa gaszenie pożaru w Biebrzańskim PN. Premier apeluje o ostrożność w związku z suszą

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym nie rozprzestrzenia się, ale sytuacja jest dynamiczna - wynika z informacji przekazanych na odprawie służb w Grzędach (Podlaskie). Uczestniczący w niej premier Donald Tusk zaapelował, by - w związku z suszą - zachować w lesie ostrożność.

Gaszenie pożaru Fot. PAP/PSP/str. Marcin Waszkiewicz
Gaszenie pożaru Fot. PAP/PSP/str. Marcin Waszkiewicz

W odprawie służb w związku z pożarem, który wybuchł w niedzielę na terenie Biebrzańskiego parku Narodowego (BNP), wzięli udział także m.in. szef MSWiA Tomasz Siemoniak, wojewoda podlaski Jacek Brzozowski, dyrektor BPN Artur Wiatr, przedstawiciele wojska i Lasów Państwowych (LP).

Image
Autor: Adam Ziemienowicz/PAP
Autor: Adam Ziemienowicz/PAP

"Sytuacja jest bardzo dynamiczna"

Komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek poinformował, że obecny obszar pogorzeliska szacowany jest na ok. 450 ha. Podał, że pożar "nie rozprzestrzenia się i jest opanowany na dosyć dużym obszarze", ale - jak zaznaczył - sytuacja jest bardzo dynamiczna i zmienia się z godziny na godzinę. Dodał, że front pożaru o długości 1,9 km sugeruje, że pożar posuwa się w głąb parku.

Przekazał, że w poniedziałek po południu w akcji brało udział 346 funkcjonariuszy różnych służb: strażaków PSP i OSP, wojska, pracowników LP i BPN oraz pięć śmigłowców: policyjny Black Hawk i cztery helikoptery LP. Na miejscu akcji pracuje również pięć grup dronowych, jest też wykorzystywany dron bayraktar, który zapewnia przekaz wizualny z dużej wysokości.

Więcej

Zobacz galerię (6)
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Fot. PSP/mł. asp. Łukasz Rutkowski
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Fot. PSP/mł. asp. Łukasz Rutkowski

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nowe informacje

Kruczek zaznaczył, że jeśli będzie taka potrzeba, to we wtorek rano do akcji będzie można włączyć dodatkowo kolejnych 300 funkcjonariuszy i żołnierzy. We wtorek może być też wykorzystywany dodatkowy śmigłowiec LP.

Szczególnie cenny obiekt przyrodniczy

Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Artur Wiatr powiedział, że pożar rozpoczął się niedaleko miejscowości Polkowo, a najcenniejszym obiektem przyrodniczym na tym terenie jest las na torfie. Podkreślił, że są to ponad 100-letnie drzewostany uznane za bardzo cenne i na tym terenie utworzono rezerwat Czerwone Bagno. Dziękował strażakom i Lasom Państwowym za działania w tym miejscu.

"Robimy wszystko, żeby nie dopuścić, żeby ten pożar przedostał się do tego właśnie lasu, bo raz, że jest bardzo cenny, a dwa - prowadzenie akcji w tym miejscu byłoby bardzo trudne. Dlatego raz jeszcze bardzo dziękuję, że te helikoptery robią wszystko w tej chwili i siły naziemne, żeby ten pożar przed lasem powstrzymać"

podkreślił

"Jak cenne dobro narodowe chronicie w tej chwili, to nikogo nie muszę przekonywać. Każdy, kto zna chociaż trochę te tereny, wie co to znaczy Biebrzański Park Narodowy - jeden z najstarszych, największych w Polsce, rzeczywiście unikatowy" - mówił na odprawie premier Donald Tusk. Zaznaczył, że mówi to, aby wszyscy wiedzieli o "jak wielką stawkę toczy się tutaj walka".

Podziękował strażakom i wszystkim zaangażowanym w akcję. Dziękował też ich rodzinom za wyrozumiałość. Wskazał przy tym, że to świąteczny czas, który funkcjonariusze zamiast wspólnie z rodzinami, spędzają gasząc pożar.

Podkreślał też profesjonalizm akcji i działających przy niej służb. Zwrócił uwagę, żeby być przygotowanym na każdy scenariusz działań. Powiedział też, że na tę chwilę ewakuacja ludności nie jest przewidywana, ale służby są do tego przygotowane.

Apel o ostrożność w związku z suszą

Zwrócił uwagę, że teraz, przy panującej w kraju suszy, tego typu "dramat" może zdarzyć się w każdym miejscu w Polsce. "Dlatego bardzo bym prosił, żeby już na 100 proc. serio traktować wszystkie rekomendacje, polecenia służb, straży pożarnej, tam, gdzie pojawia się taka potrzeba - nie nadużywamy tego - ale tam, gdzie jest potrzeba zakazu wstępu do lasu ze względu na zagrożenie pożarowe, to proszę bardzo tego przestrzegać. Jedna chwila nieuwagi i dramat gotowy" - zaapelował.

Na zakończenie odprawy ze służbami premier został zapytany przez jednego z dziennikarzy o to, czy nie jest potrzebne podwyższenie kar za podpalenia. Jeszcze nie wiadomo, co jest przyczyną pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, a służby mówią, że będzie to badane przez biegłych po zakończeniu działań nad Biebrzą. Premier zapowiedział, że na wtorkowym posiedzeniu rządu dyskutowana będzie kwestia kar za podpalenia.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że powódź na południu Polski pokazała, że użycie dronów, to jest rzecz bezcenna i pozwala dowodzącym podejmować właściwe decyzje. Zapowiedział też, że będzie chciał, aby straż pożarna została wyposażona w większą liczbę dronów. "Przy mniejszych, większych pożarach, a przy pożarach w tak niedostępnym terenie jest to po prostu niezbędne" - mówił. Dziękował wszystkim służbom i instytucjom, które włączyły się do akcji.

Pożary na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego

Pożar, który wybuchł w niedzielę po południu, to kolejny pożar, który strażacy muszą gasić na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego (BPN) tej wiosny. Trzy tygodnie temu spłonęło blisko 90 ha trzcinowisk i suchych traw na granicy podlaskich powiatów augustowskiego i sokólskiego; akcja z udziałem ponad 120 strażaków trwała kilka godzin. Kilka dni temu kolejny pożar w BPN objął teren o powierzchni 8-9 ha.

Strażacy zwracają uwagę, że największy w historii Biebrzańskiego Parku Narodowego pożar, który miał miejsce pięć lat temu i objął ok. 5 tys. ha powierzchni był gaszony przez wiele dni, rozpoczął się w miejscu zbliżonym do miejsca trwającego wciąż pożaru.(PAP)

swi/ rof/ mow/ ał/

Zobacz także

  • PSP: w pożarze nikt nie ucierpiał. Fot. Adobe Stock/ bessarab (zdjęcie ilustracyjne)
    PSP: w pożarze nikt nie ucierpiał. Fot. Adobe Stock/ bessarab (zdjęcie ilustracyjne)

    Kolejny dzień dogaszania pożaru w Stalowej Woli. PSP: cały czas pojawia się dym, pojawiają się tlące miejsca

  • Fot. PAP/Grzegorz Momot
    Fot. PAP/Grzegorz Momot

    Zakopane. Pożar lokalu na Krupówkach [WIDEO]

  • Fabryka Volkswagen Poznań, fot. Jakub Kaczmarczyk
    Fabryka Volkswagen Poznań, fot. Jakub Kaczmarczyk

    Zakończyły się działania straży w związku z pożarem w zakładzie Volkswagena

  • Budowa wysokościowców (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Andrzej Lange
    Budowa wysokościowców (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Andrzej Lange
    Specjalnie dla PAP

    Strażak: w Polsce budynki wysokościowe należą do najbezpieczniejszych

Serwisy ogólnodostępne PAP