O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ukraińscy lekarze niemal codziennie muszą operować podczas alarmów powietrznych i ostrzałów [WIDEO]

Ukraińscy lekarze niemal codziennie muszą operować podczas alarmów powietrznych i ostrzałów; pilne zabiegi wykonujemy natychmiast, bo każda minuta może kosztować życie, a pacjent nie ma czasu czekać – powiedział PAP Serhij Czernyszuk, dyrektor medyczny kijowskiego szpitala dziecięcego Ochmatdyt.

– Jesteśmy wiodącym szpitalem w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej w Ukrainie, a także w zakresie transplantacji szpiku kostnego. W rzeczywistości jesteśmy pionierami rozwoju tej dziedziny w naszym kraju w ciągu ostatnich pięciu lat. Dlatego nasza placówka jest niezwykle ważna i myślę, że jest to jeden z powodów, dla których w ubiegłym roku nasi sąsiedzi, tak zwana Federacja Rosyjska, wybrali nasz szpital jako cel – powiedział PAP dyrektor medyczny ds. intensywnej terapii.

Atak na szpital Ochmatdyt

8 lipca 2024 r. rosyjska rakieta Ch-101 uderzyła w szpital Ochmatdyt, największą klinikę dziecięcą w kraju. Dwie osoby, w tym lekarka, zginęły, a 300 zostało rannych. Pocisk uderzył w oddział toksykologii. Znacznie zniszczone zostały oddziały chirurgiczny, administracyjny i nowy leczniczo-diagnostyczny.

– To był zwykły poniedziałek, pogoda była bardzo ładna. Rosyjska rakieta spadła około godz. 11 rano. Zazwyczaj w poniedziałki mamy bardzo aktywną hospitalizację, ponieważ w weekendy zwalnia się wiele sal, więc przyjmowanie pacjentów jest dość intensywne – Czernyszuk przypomniał wydarzenia z ubiegłego roku.

Więcej

Rosyjski żołnierz (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
Rosyjski żołnierz (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA

Rosja wysyła żołnierzy z niepełnosprawnością na front? "Rosnącą zależność Moskwy od bezbronnych rekrutów"

Rosjanie prawdopodobnie celowo wybrali taki moment ataku, licząc na duże straty, ponieważ w szpitalu przebywało wtedy wyjątkowo dużo osób. Według dyrektora medycznego było ich ponad 2 tys. – m.in. pacjentów, rodziców dzieci i pracowników placówki.

W momencie ostrzału dyrektor znajdował się na ulicy, a po wybuchach schronił się w piwnicy pobliskiego budynku. – Nie widzieliśmy zbyt dobrze, co się dzieje, ponieważ wybiło okna w piwnicy. Wszystko było zasnute dymem. Kiedy wyszedłem na ulicę, obraz był absolutnie przerażający. Zobaczyłem moją współpracownicę, która leżała w otworze okiennym i praktycznie wydawała ostatnie oddechy, ponieważ doznała bardzo poważnych obrażeń i zginęła na miejscu – wspominał ze smutkiem.

"Pacjent nie może czekać"

Czernyszuk podkreślił, że po rozpoczęciu pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji ukraińscy lekarze muszą niemal codziennie przeprowadzać operacje podczas alarmów powietrznych lub ostrzałów. – Jeśli alarm powietrzny rozlega się przed rozpoczęciem zabiegu chirurgicznego, czekamy na jego zakończenie i dopiero wtedy pacjent jest poddawany planowanemu zabiegowi operacyjnemu. Ale operacje poza planem są wykonywane wtedy, kiedy trzeba, ponieważ rozumiemy, że pacjent nie może czekać. Po prostu umrze z powodu tego oczekiwania – wyjaśnił.

Lekarz doprecyzował, że jeśli operacja zaczęła się przed alarmem, lekarze nie mogą jej przerwać i odejść, a tym bardziej zabrać pacjenta. – Tak było zwłaszcza podczas ataku w lipcu ubiegłego roku, kiedy nasi chirurdzy praktycznie osłaniali pacjentów plecami przed odłamkami szkła. Dzięki temu w zasadzie nie mieliśmy żadnych ofiar śmiertelnych wśród pacjentów – zaznaczył.

Więcej

Angelina Jolie. Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
Angelina Jolie. Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Angelina Jolie odwiedziła Mikołajów i Chersoń, miasta blisko linii frontu

W Ochmatdycie przeprowadzano m.in. operacje przeszczepu serca i organów podczas rosyjskiego zmasowanego ostrzału Kijowa. – Pacjent z krytycznym urazem głowy zmarł, a jego matka zgodziła się na przekazanie organu. Biorca serca potrzebował natychmiastowej operacji. Dyrektor Centrum Serca, Borys Todurow, podczas alarmu, mijając płonące budynki, osobiście jechał samochodem do nas na pobranie organów, a nasi specjaliści, również w trakcie alarmu, pobierali organy i przeprowadzali przeszczepy naszym biorcom – dzieciom, mimo że wokół słychać było eksplozje – wspominał rozmówca PAP.

Jednym z najbardziej aktywnych partnerów szpitala Ochmatdyt jest Instytut „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie. – Nasi partnerzy bardzo nam pomagają w zakresie staży naszych pracowników, w szczególności w ramach szkoleń z zakresu transplantacji narządów, w tym wątroby. Pomogło nam to znacznie rozwinąć ten kierunek w ostatnich latach – przyznał Czernyszuk.

Po ataku na Ochmatdyt dyrektor warszawskiej kliniki, Marek Migdał, zaangażował wiele swoich zasobów, aby pomóc kijowskiemu szpitalowi. – Po ataku rakietowym dość szybko znalazł w Polsce darczyńców, którzy zakupili sprzęt do hemodializy, całkowicie zniszczony u nas po uderzeniu rakiety. Znalazł możliwość zakupu tego sprzętu i w ciągu pierwszego tygodnia po ataku dostarczył go do naszego szpitala. Dlatego nasza współpraca z Polską jest bardzo owocna – zauważył rozmówca PAP.

Czernyszuk wyraził przekonanie, że Ukraina będzie silniejszym krajem po wojnie z Rosją. – Zapłaciliśmy już zbyt wysoką cenę za to, abyśmy mogli być niezależnym państwem i mieli możliwość rozwoju. Będziemy silniejsi i lepsi niż przedtem. Będzie to prawdopodobnie najlepsza odpowiedź dla naszych wrogów, którzy marzą o naszym zniszczeniu – zakończył dyrektor oddziału intensywnej terapii.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

ira/ kbm/ mhr/ ał/

Zobacz także

  • Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER SHCHERBAK/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER SHCHERBAK/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Putin: negocjacje w sprawie Ukrainy są złożone, ale trzeba się w nie angażować

  • Flaga NATO, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
    Flaga NATO, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS

    Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy

  • Barros: Rosja odrzuciła warunki, na które zgodziły się Ukraina i USA. Fot. 	PAP/EPA/KRISTINA KORMILITSINA / SPUTNIK / KREMLIN POOL
    Barros: Rosja odrzuciła warunki, na które zgodziły się Ukraina i USA. Fot. PAP/EPA/KRISTINA KORMILITSINA / SPUTNIK / KREMLIN POOL

    Kreml po rozmowach z USA: nie ma kompromisu w sprawie Ukrainy [WIDEO]

  • Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
    Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

    Kreml: Putin nie odrzucił planu pokojowego USA ws. Ukrainy [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP