O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Amerykańskie media: plan "dobrowolnej deportacji" może też objąć 200 tys. Ukraińców

Administracja prezydenta Donalda Trumpa opracowała plan, zgodnie z którym środki przeznaczone na pomoc zagraniczną mogą być wykorzystane na program tzw. dobrowolnej deportacji z USA, który może objąć m.in. 200 tys. Ukraińców - napisał we wtorek "Washington Post".

Donald Trump. Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL
Donald Trump. Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

250 mln dolarów z funduszu pomocy zagranicznej ma być przeznaczonych na sfinansowanie powrotów do krajów ludzi, którzy uciekli do USA ze stref konfliktu, w tym 700 tys. ukraińskich i haitańskich migrantów – wynika z projektów wewnętrznych dokumentów, omawianych przez dziennik.

Na początku maja ministerstwo bezpieczeństwa krajowego USA ogłosiło, że imigranci przebywający w Stanach Zjednoczonych bez odpowiednich zezwoleń otrzymają po 1000 dolarów i unikną kar, jeśli zgłoszą się przez specjalną aplikację i dobrowolnie opuszczą kraj. Resort twierdzi, że obniży to koszty deportacji, które obecnie wynoszą średnio 17 tys. dolarów za osobę – podała stacja CNN.

Więcej

Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SAMUEL CORUM
Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SAMUEL CORUM

Rutte: Trump przejął rolę lidera i przełamał impas w sprawie Ukrainy [WIDEO]

Propozycja wypracowana przez administrację Trumpa jest nietypowa, ponieważ obejmuje osoby, które uciekły z jednych z najniebezpieczniejszych części świata oraz ma pomijać Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM) - zaznaczył "Washington Post".

W dokumentach oprócz Ukraińców i Haitańczyków wymieniono też Afgańczyków, Palestyńczyków, Libijczyków, Sudańczyków, Syryjczyków i Jemeńczyków. Oni też mogą być objęci programem tzw. dobrowolnej deportacji do swoich krajów. W projekcie zaznaczono, że IOM nie popiera powrotów do żadnego z nich. Organizacja nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

Rzeczniczka resortu bezpieczeństwa krajowego Tricia McLaughlin oceniła zaprezentowane dokumenty jako "przestarzałe". Dodała, że nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie statusu ochronnego dla Ukraińców i Haitańczyków.

Więcej

Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Doradca Zełenskiego: USA wciąż wierzą, że Rosja może negocjować i zakończyć wojnę

W ubiegłym tygodniu resort bezpieczeństwa krajowego i Departament Stanu zawarły umowę, która przewiduje taki sam proces i również obejmuje kwotę 250 mln dolarów z funduszu pomocy zagranicznej. Nie wymieniono jednak konkretnych narodowości, które będą objęte programem.

Krytycy tej propozycji uważają, że nakłanianie ludzi do powrotu do krajów, w których mogą zostać zabici, jest nieludzkie. Zastanawiają się też, czy nie jest to nadużycie funduszu na pomoc zagraniczną.

"Washington Post" zaznaczył, że Departament Stanu odradza podróży zarówno do Ukrainy, jak i Haiti ze względu na poważne ryzyko dla bezpieczeństwa. Zgodnie z prawem międzynarodowym uchodźcy nie powinni być zawracani do ich krajów, jeśli istnieje zagrożenie dla ich życia albo wolności.

W czasie prezydentury Joe Bidena Ukraińcy i Haitańczycy otrzymali "tymczasowy status ochronny", który pozwala im na pozostawanie w USA, gdy nie mogą powrócić bezpiecznie do swoich krajów. Z dokumentów, które widział "Washington Post", wynika, że ponad 200 tys. Ukraińców i 500 tys. Haitańczyków może być objętych programem "dobrowolnych deportacji".

Więcej

Władimir Putin i Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ALI HAIDER/YURI KOCHETKOV / POOL
Władimir Putin i Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ALI HAIDER/YURI KOCHETKOV / POOL

"Pokój w Ukrainie wydaje się jeszcze bardziej odległy". Media o rozmowie Trump-Putin

W poniedziałek władze USA odesłały do Hondurasu i Kolumbii pierwsze 64 osoby w ramach programu zachęcającego do "dobrowolnej deportacji".

Projekt zachęcający do "samodeportacji" jest częścią szeroko zakrojonej kampanii prezydenta Trumpa przeciwko nielegalnej imigracji. W ramach tej kampanii administracja USA odesłała również setki obcokrajowców do więzienia dla terrorystów w Salwadorze, powołując się na XVIII-wieczne przepisy wojenne. (PAP)

ndz/ ap/ ep/

Zobacz także

  • Samochód Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej. Fot. PAP/Artur Reszko
    Samochód Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej. Fot. PAP/Artur Reszko

    "Zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego". Strażnicy graniczni deportowali Białorusina

  • Greta Thunberg, fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS
    Greta Thunberg, fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS

    Zatrzymanie flotylli Sumud. Greta Thunberg deportowana z Izraela do Grecji

  • Belweder. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Belweder. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Mężczyzna, który wypuścił drona nad Belweder usłyszał zarzut i jest deportowany

  • Straż Graniczna poinformowała na platformie X, że 29-latek otrzymał 10-letni zakaz wjazdu do Polski i strefy Schengen. Fot. PAP/	Vitaliy Hrabar
    Straż Graniczna poinformowała na platformie X, że 29-latek otrzymał 10-letni zakaz wjazdu do Polski i strefy Schengen. Fot. PAP/ Vitaliy Hrabar

    Szef MSWiA: obywatel Ukrainy grożący podpaleniami został deportowany

Serwisy ogólnodostępne PAP