"Utracił zdrowy rozsądek". Szef węgierskiego MSZ uderza w Radosława Sikorskiego
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski przez podżeganie do wojny utracił zdrowy rozsądek - ocenił szef MSZ Węgier Peter Szijjarto, odnosząc się do wpisu polskiego ministra, w którym zarzucił on węgierskiemu premierowi Viktorowi Orbanowi grożenie wyjściem z UE.
Szef polskiej dyplomacji napisał w piątek na platformie X, że Orban „zrobił z Węgier najbiedniejszy kraj Unii Europejskiej a teraz grozi, że z niej wyjdzie”. „Nie przeraża mnie ta groźba, bo od lat, w koordynacji z Putinem, Unię sabotuje. Przestrzegam: do tego prowadzi złodziejstwo i nacjonalizm” - dodał Sikorski.
"Minister spraw zagranicznych Sikorski przez podżeganie do wojny najwyraźniej utracił zdrowy rozsądek" - napisał na platformie X Szijjarto.
Foreign Minister Sikorski has clearly lost his common sense to war-mongering. https://t.co/d8BXICo7PG
— Péter Szijjártó (@FM_Szijjarto) July 18, 2025
Radosław Sikorski odpowiada
Sikorski, odnosząc się do tego wpisu, napisał w piątek wieczorem na X: „Peter, Budapeszt został dwukrotnie zdobyty przez Armię Czerwoną w XX wieku, więc spodziewam się, że będziesz miał trochę współczucia dla odważnego narodu, który stawia jej dziś opór”. „Przyznaję, że wolałbym być zwolennikiem Ukrainy, niż mieć medal od Putina” – dodał.
Peter, Budapest was twice conquered by the Red Army in 20th century, so I would expect you to have some sympathy with a brave nation which is resisting it today.
I admit I’d rather be a supporter of Ukraine than have medal from Putin.— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 18, 2025
Jak donosiły media, w 2021 r. Władimir Putin przyznał Szijjártó Order Przyjaźni w uznaniu jego „wielkiego wkładu w rozwój stosunków dwustronnych”.
W udzielonym w czwartek wywiadzie szef węgierskiego rządu zauważył, że „teoretycznie istnieje punkt, po przekroczeniu którego nie warto już być częścią Wspólnoty”. Orban zastrzegł, że „na razie takiego punktu nie widzi”.
Prorządowy tygodnik „Mandiner” określił słowa polskiego ministra „deklaracją wojny przeciw Orbanowi”.
Rząd Orbana pozostaje w ostrym konflikcie z premierem Donaldem Tuskiem i jego środowiskiem. W grudniu 2024 r. Budapeszt udzielił azylu Marcinowi Romanowskiemu, politykowi PiS i byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, na którym ciążą zarzuty dotyczące nieprawidłowości w działaniach Funduszu Sprawiedliwości.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapewnił w czwartek, że wbrew twierdzeniom władz węgierskich, zakończenie przez Kęcieka pracy jako ambasadora na Węgrzech nie oznacza trwałego obniżenia poziomu dwustronnych relacji dyplomatycznych. Zaznaczył, że wynika ono z „normalnej rotacji” na tym stanowisku.
W czwartek minister Szijjarto oświadczył, że Węgry, mimo politycznych sporów, mają żywotny interes w dobrej współpracy z Polską. Dodał jednak, że wydaje mu się, iż „obecne władze w Warszawie takiego interesu nie mają”.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ ap/ amac/ grg/