W Turcji skazano go za "próbę obalenia rządu". Rada Europy przyznała mu Nagrodę Praw Człowieka
Uwięziony w Turcji opozycjonista i obrońca praw człowieka Osman Kavala został w poniedziałek odznaczony w Paryżu Nagrodą Praw Człowieka im. Vaclava Havla, przyznawaną przez Radę Europy.
Ten 66-letni przedsiębiorca i filantrop został zatrzymany w październiku 2017 r., a w zeszłym roku skazany przez turecki sąd na dożywocie za „próbę obalenia rządu” poprzez finansowanie antyrządowych manifestacji w 2013 r.
Kavala zaprzeczał stawianym mu zarzutom, twierdząc, że padł ofiarą „sądowego zabójstwa”, a wymiar sprawiedliwości pozostaje pod wpływem władz.
Pod koniec września turecki sąd kasacyjny podtrzymał wyrok dla Kavali, choć Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał jego uwolnienie.
„Bardzo mi smutno, że nie ma go z nami na wręczeniu tej jakże ważnej nagrody” – powiedziała jego małżonka Ayse Bugra Kavala, przyjmując nagrodę z rąk przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Tiny’ego Koxa.
Według Rady Europy Kavala „od początku lat 90. wspierał liczne organizacje społeczeństwa obywatelskiego”, a podjęte przeciw niemu kroki maj na celu „skłonienie do milczenia i zaprzestania działalności innych obrońców praw człowieka”.
Kavala, opozycjonista, filantrop, mecenas sztuki i wydawca, jest też znanym obrońcą praw człowieka i praw mniejszości, w tym Kurdów, oraz orędownikiem pojednania pomiędzy Turcją i Armenią.
O sprawiedliwość dla Kavali ubiegali się dyplomaci innych krajów, Rada Europy i UE. Już w 2019 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał orzeczenie nakazujące uwolnienie go. W lutym zeszłego roku Trybunał zainicjował dochodzenie w sprawie złamania prawa przez tureckie władze i nierespektowania decyzji Trybunału. (PAP)
sma/
