O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

We Francji trwa proces w sprawie zbiorowych nadużyć seksualnych. "Wstydu nie powinnyśmy czuć my, lecz oni"

Gisele Pelicot, bohaterka trwającego we Francji głośnego procesu w sprawie zbiorowych nadużyć seksualnych, apelowała w środę o zmiany w społeczeństwie w kwestii przemocy seksualnej wobec kobiet. Jak przekonywała, wstyd powinny czuć nie ofiary, a sprawcy gwałtu.

Gisele Pelicot, ofiara zbiorowych gwałtów. Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
Gisele Pelicot, ofiara zbiorowych gwałtów. Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

"Jestem kobietą zupełnie zdruzgotaną" - powiedziała Pelicot na procesie, w którym głównym oskarżonym jest jej mąż, a współoskarżonymi o gwałt - około 50 mężczyzn. Według ustaleń śledztwa Dominique Pelicot podawał swojej żonie substancje odurzające (leki psychotropowe) i zachęcał obcych mężczyzn poznanych przez internet, by ją gwałcili, gdy była nieprzytomna pod wpływem leków.

Tłumacząc, dlaczego nalegała na jawny proces, Gisele Pelicot mówiła, że nie chce, by ofiary gwałtu czuły wstyd. "Chciałam, by wszystkie kobiety, które są ofiarami gwałtu powiedziały sobie: pani Pelicot to zrobiła, więc to jest możliwe. Nie chcę, by się wstydziły. Wstydu nie powinnyśmy czuć my, lecz oni" - oświadczyła.

Dodała następnie: "Przede wszystkim wyrażam moje życzenie i determinację, żeby zmienić to społeczeństwo". Zapewniła, że chce, by jej przykład "był użyteczny dla innych".

71-letnia Pelicot została poproszona przez sędziego o wystąpienie podczas procesu, który zbliża się teraz do połowy: rozpoczął się 2 września, a zakończy się 20 grudnia. Sprawa wstrząsnęła Francją i stała się okazją do debaty o problemie przyzwolenia na przemoc seksualną wobec kobiet. Mężczyźni, których sprowadzał Pelicot mówili w sądzie, że nie uważają się za gwałcicieli. Twierdzili, że byli przekonani, iż kobieta udaje, że śpi, a także - że wystarczyła im zgoda jej męża na seks. Nie zadawali sobie pytania, czy zgodę wyraziła sama kobieta.

Więcej

UE. Weszły w życie przepisy o walce z przemocą wobec kobiet kryminalizujące m.in. cybernękanie Fot. PAP/Archiwum Turczyk
UE. Weszły w życie przepisy o walce z przemocą wobec kobiet kryminalizujące m.in. cybernękanie Fot. PAP/Archiwum Turczyk

UE. Weszły w życie przepisy o walce z przemocą wobec kobiet kryminalizujące m.in. cybernękanie

Gisele Pelicot mówiła też w środę, że próbuje zrozumieć, dlaczego jej mąż, którego uważała za "doskonałego" popełnił takie czyny. "Ta zdrada jest dla mnie niezmierzona" - powiedziała.

Przed środową rozprawą kobieta została przed sądem powitana oklaskami. Proces jest uważnie śledzony przez media, także prasę zagraniczną. Oceniany jest we Francji jako symboliczny, jeśli chodzi o kwestie gwałtu i przestępczego stosowania substancji chemicznych. Prawo francuskie nie zawiera kryterium braku zgody w definicji przestępstwa, którym jest gwałt i coraz częściej apelowano o zmianę tych przepisów.

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

awl/ ap/ ał/

Zobacz także

  • Ofiara przemocy - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jacek Turczyk
    Ofiara przemocy - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jacek Turczyk

    Kobietobójstwo w Polsce: ponad 290 ofiar w siedem lat, większość z rąk partnerów

  • Leon XIV, fot. PAP/EPA/ANSA/MASSIMO PERCOSSI
    Leon XIV, fot. PAP/EPA/ANSA/MASSIMO PERCOSSI

    Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych przedstawicieli Kościoła

  • Skrzywdzona kobieta - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
    Skrzywdzona kobieta - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

    Raport: przemocy seksualnej w Ukrainie nie poświęca się dość uwagi

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Jest akt oskarżenia w sprawie wykorzystania seksualnego trzyletniej dziewczynki

Serwisy ogólnodostępne PAP