Szef węgierskiej dyplomacji po wizycie w Rosji: wraz z pokojem skończy się era sankcji
Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto powiedział po wtorkowej rozmowie w Moskwie z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem, że rząd w Budapeszcie pracuje już nad tym, by jak najlepiej przygotować się do „zakończenia ery sankcji” po zakończeniu wojny na Ukrainie – podała agencja MTI.
Szijjarto stwierdził, że nawet jeśli osiągnięcie pokoju jest trudne, powstający plan pokojowy daje na to poważną nadzieję. „Rząd już pracuje nad tym, aby Węgry były jak najlepiej przygotowane do nowej globalnej ery gospodarczej i handlowej po zakończeniu wojny” – powiedział po rozmowach ze szefem rosyjskiego MSZ.
Szijjarto o planie pokojowym
Węgierski minister nazwał plan pokojowy „poważnym promykiem nadziei” i wyraził pełne poparcie dla rokowań USA–Rosja w tej sprawie. „Mamy nadzieję, że ten dialog doprowadzi do pokoju, a kiedy to nastąpi, era sankcji również się skończy” – powiedział szef węgierskiej dyplomacji, podkreślając, że sankcje już wystarczająco zaszkodziły Europie.
„Nowa era gospodarcza i handlowa przyniesie ogromne możliwości, a my zamierzamy zapewnić sobie jak najlepszą pozycję wyjściową” – dodał Szijjarto. Podkreślił zarazem, że w podróży towarzyszyło mu 34 przedstawicieli węgierskiego biznesu, w tym sektora naftowego.
Szef dyplomacji Węgier oświadczył też, że współpraca Budapesztu z Moskwą w dziedzinie energetyki i gospodarki „zawsze opierała się na zdrowym rozsądku, przynosząc wyraźne korzyści węgierskim firmom i rodzinom”. Podkreślił, że Węgry „nie zejdą z tej drogi, niezależnie od presji, jaka będzie na nie wywierana”.
Elektrownia Paks
Szijjarto ogłosił też w Moskwie, że rozbudowa elektrowni jądrowej Paks postępuje szybciej, niż planowano, co pozwoli rozpocząć prace techniczne poprzedzające pierwsze wylanie betonu pod jej rozbudowę już w przyszłym tygodniu.
Rosyjski państwowy koncern Rosatom, który prowadzi rozbudowę elektrowni Paks, wznosi dwa nowe bloki o mocy 1200 MW każdy. Przedsięwzięcie o nazwie Paks II jest jednym z kluczowych projektów energetycznych rządu Viktora Orbana. Wartość inwestycji ma wynieść ok. 12 mld euro. Projekt ma być w całości sfinansowany przez państwo węgierskie, które środki na ten cel pożyczyło od Rosji.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ piu/ know/