Włamał się na konto bankowe byłej partnerki i ukradł 132 tys. złotych
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 33-latkowi z pow. sochaczewskiego (Mazowieckie), który włamał się na konto bankowe byłej partnerki i jej ojca, ukradł 132 tys. zł i wydał je na gry hazardowe - poinformowała w sobotę oficer prasowa miejscowej policji asp. Agnieszka Dzik.
Rzeczniczka przekazała, że zgłoszenie dotyczące włamania na konto bankowe i kradzieży pieniędzy złożył na policji ojciec kobiety, który miał z córką wspólne konto bankowe i gromadził na nim swoje oszczędności.
"Jak się okazało, były partner kobiety w czasie trwania związku uzyskał nieuprawniony dostęp do jej telefonu, po czym zalogował się do aplikacji bankowej zainstalowanej w smartfonie" – zrelacjonowała policjantka. 33-latek wykonał 12 przelewów na swój rachunek bankowy, w sumie na 132 tys. zł.
Policjanci wydziału kryminalnego sochaczewskiej policji zatrzymali mężczyznę i doprowadzili do komendy. Mieszkaniec pow. sochaczewskiego usłyszał łącznie 13 zarzutów. Pierwszy z nich dotyczył nieuprawnionego dostępu do telefonu kobiety i aplikacji bankowej. Przedstawiono mu także 12 zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem.
33-latek przyznał się do popełnionych przestępstw. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Jak ustaliła policja, mężczyzna wydał pieniądze na gry hazardowe.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
sma/
