Włoska wyspa okrzyknięta najbardziej kolorowym miejscem na świecie. Dowiedz się, co warto tam zwiedzić
Brytyjskie studio designu ogłosiło listę najbarwniejszych turystycznych destynacji świata. Na czele rankingu uplasowała się Burano – włoska wyspa położona na Lagunie Weneckiej. Dzięki olbrzymiej liczbie budynków pokrytych rozmaitymi kolorami ta rybacka wioska z czasem przeistoczyła się w jedną z największych atrakcji słonecznej Italii.
Jak donosi magazyn „Time Out”, brytyjskie studio designu Berlew opublikowało zestawienie najbardziej kolorowych miejsc na świecie. Instytucja wzięła pod uwagę 125 szczególnie popularnych turystycznych destynacji, analizując wykonane przez fotografów ulicznych zdjęcia przy pomocy tzw. widzenia komputerowego. To dziedzina sztucznej inteligencji, która pozwala systemom informatycznym wyodrębniać informacje z cyfrowych materiałów. Na tej podstawie opracowano 625 palet barw, a następnie oceniono „różnorodność chromatyczną” oraz „intensywność kolorów” każdego miejsca.
W pierwszej dziesiątce znalazły się takie lokalizacje, jak turecki Stambuł, stolica Portoryko San Juan, indyjskie miasto Dźodhpur, Buenos Aires w Argentynie czy stolica Kuby, Hawana. Na podium uplasowały się kolumbijskie miasteczko Guatapé i miasto Szafszawan, które zlokalizowane jest w północnym Maroku. Laur zwycięstwa przypadł zaś w udziale włoskiej wyspie Burano – dawnej rybackiej wiosce słynącej ze szkutnictwa i koronkarstwa.
Kolorystyka wyspy nie jest przypadkowa
Uznawana za perłę Laguny Weneckiej wysepka w istocie tryska kolorami – w każdym jej zakątku znajdziemy budynki pomalowane w rozmaitych odcieniach. Jaskrawe barwy, w których skąpana jest Burano, nie są dziełem przypadku, lecz pragmatyzmu mieszkańców. Od wieków bowiem tereny te były wyjątkowo mgliste, co stanowiło duże utrudnienie dla lokalnych rybaków. Aby mogli oni dostrzec z oddali swój dom, gdy wracali z połowów, budynki malowano w intensywnych kolorach. Dziś są one prawdziwym wabikiem na turystów.
Co ciekawe, elewacji nie można zmienić pod wpływem kaprysu – właściciel musi najpierw zgłosić chęć przemalowania domu do właściwego urzędu, a nowy odcień ma wyraźnie odróżniać się od barw, jakimi pokryte są sąsiadujące budynki. Burano warto jednak zwiedzić nie tylko ze względu na charakterystyczny wygląd zabudowy. Włoska wysepka kryje w sobie co najmniej kilka intrygujących atrakcji.
Jedną z nich jest zabytkowy kościół San Marino – świątynia z XVI wieku usytuowana na planie krzyża łacińskiego, która posiada trzy nawy oddzielone neoklasycystycznymi filarami. Kościół znany jest z krzywej wieży, która pełni funkcję dzwonnicy. Głównym placem w Burano jest Piazza Galuppi, gdzie mieści się wiele urokliwych kawiarenek oraz restauracji serwujących tradycyjne potrawy na bazie owoców morza, takie jak rybne risotto, gotowane mątwy czy smażone kraby. Zajrzeć warto także do Museo del Merletto poświęconego sztuce koronkarstwa. (PAP Life)
iwo/moc/ ał/
