Zełenski o sytuacji w Syrii: reżim upadł, bo nie było tam "prawdziwych" rosyjskich wojsk
Reżim Baszara al-Asada w Syrii upadł, bo nie było tam „prawdziwych” rosyjskich wojsk; 800 tys. żołnierzy Kremla znajduje się dzisiaj na Ukrainie, przeciwko której walczy cała armia tego „wielkiego pseudoimperium” – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
„Widzimy, że reżim Asada upadł. Dlaczego? Ponieważ nie ma tam prawdziwych rosyjskich wojsk. Bądźmy uczciwi. To nie stało się dzięki siłom powstańców i tych, którzy ich popierają. Ale także dlatego, że nie było tam prawdziwych rosyjskich wojsk” – powiedział Zelenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Według prezydenta, prawie 800 tys. rosyjskich żołnierzy znajduje się obecnie na Ukrainie. „Oznacza to, że cała armia wielkiego pseudoimperium walczy przeciwko narodowi ukraińskiemu. To samo dzieje się w Afryce. Wiemy, że byli tam członkowie (prywatnej rosyjskiej firmy wojskowej) Wagnera ” – wyjaśnił Zełenski.
Szef państwa ukraińskiego ostrzegł, że jeśli Ukraina upadnie, „Putin powróci do Syrii, Afryki i wielu innych krajów” i dlatego świat powinien zjednoczyć się w poparciu dla Ukrainy – napisała agencja Interfax-Ukraina. (PAP)
jjk/ ap/ ał/