Filipiny rozważają podatek cyfrowy i przekazanie środków na walkę z Covid-19

2020-05-24 07:03 aktualizacja: 2020-05-24, 11:21
Filipińscy parlamentarzyści przedstawili propozycje objęcia podatkiem cyfrowym dużych firm technologicznych, takich jak Facebook i Google. Pozyskane z tego tytułu pieniądze miałyby posłużyć do walki z pandemią Covid-19. Przychody z daniny szacowane są na 571 mln dolarów.

Podatkiem cyfrowym miałyby zostać objęte duże platformy technologiczne, w tym: Facebook, Google, Youtube, Netflix i Spotify. Filipińscy politycy spodziewają się, że do budżetu państwa wpłynęłoby w ten sposób 571 mln dolarów, które przekazane mogłyby zostać na walkę z pandemią koronawirusa i poradzenie sobie z kryzysem wywołanym przez Covid-19.

"Przeznaczyliśmy już ogromne pieniądze na walkę z Covid-19, a musimy jeszcze kontynuować tę walkę i ratować gospodarkę. Dostosowanie naszego systemu fiskalnego w ten sposób byłoby również silnym sygnałem dla świata, że Filipiny są gotowe na transformację cyfrową" - powiedział agencji Reutera kongresmen Joey Salceda, główny autor propozycji.

Według Salcedy już od przyszłego roku dochody z nowego podatku cyfrowego mogłyby być m.in. wykorzystane do finansowania programów cyfrowych, jak rozwijanie sieci szerokopasmowego internetu czy programów nauczania online, co pozwoliłoby uczniom szybciej nadrobić straty spowodowane zamknięciem szkół z powodu zagrożenia epidemiologicznego.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy propozycja parlamentarzystów trafi pod obrady. Obecnie filipiński kongres debatuje głównie na tym, jak odmrozić gospodarkę po kryzysie.

Agencji Reutera nie udało się uzyskać opinii w tej sprawie od Google'a, Netflixa ani Spotify. Z kolei Facebook odmówił komentarza.

Filipiny są jednym z najszybciej rozwijających się rynków cyfrowych, zaś Filipińczycy znajdują się w czołówce użytkowników mediów społecznościowych.

W ubiegłym tygodniu także Indonezja zapowiedziała, że planuje w lipcu wprowadzić 10 proc. podatek VAT od produktów cyfrowych. Zebrane w ten sposób fundusze również miałyby zostać przeznaczone na walkę z pandemią.

Jeszcze w ubiegłym roku szefowie państw i rządów Południowej Azji rozmawiali o wprowadzeniu wspólnego podatku dla firm cyfrowych. Podobne rozmowy toczą się zresztą także w innych krajach, m.in. pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Podatek cyfrowy od wielkich koncernów wymieniany jest jako jedno z potencjalnych źródeł nowych dochodów UE w kontekście negocjacji wieloletniego budżetu unijnego. (PAP)

jowi/ mk/