British Airways ukarane grzywną w wys. 20 mln funtów za wyciek danych
Linie lotnicze British Airways zostały ukarane grzywną w wysokości 20 mln funtów za wyciek danych, do którego doszło w 2018 r. Incydent dotknął ponad 400 tys. klientów tego przewoźnika - informuje serwis internetowy brytyjskiego nadawcy publicznego BBC.
Ostateczna wysokość grzywny, jaką przyjdzie zapłacić British Airways, jest dużo niższa, niż kwota 183 mln funtów, jakiej pierwotnie domagał się w ubiegłym roku brytyjski organ ochrony danych osobowych - Biuro Komisarza ds. Informacji (ICO). Przedstawiciele urzędu poinformowali, że przy decyzji o złagodzeniu kary wzięli pod uwagę "gospodarcze skutki pandemii koronawirusa" SARS-CoV-2, które branża lotnicza odczuwa szczególnie dotkliwie ze względu na liczne ograniczenia w ruchu transgranicznym wprowadzane przez rządy w ramach walki z zagrożeniem epidemicznym.
BBC zwraca uwagę, że choć kara grzywny została ostatecznie zmniejszona przez ICO, to wciąż suma, jaką musi zapłacić brytyjski przewoźnik, jest najwyższą grzywną w historii nałożoną przez ten organ.
Wyciek danych klientów British Airways, do którego doszło w 2018 roku, spowodowany został przez atak hakerski. Cyberprzestępcy włamali się do systemów teleinformatycznych linii, a następnie zmodyfikowali działanie części z nich w taki sposób, by móc gromadzić dane pasażerów. Obejmowały one m.in. informacje o logowaniu do kont klientów linii, dane finansowe i szczegóły rezerwacji lotów, w tym - imiona i nazwiska, a także adresy pasażerów. Od naruszenia bezpieczeństwa struktur przewoźnika do momentu, w którym został on poinformowany o wykryciu incydentu przez jednego z badaczy cyberbezpieczeństwa, upłynęły dwa miesiące.
Prowadzone w sprawie śledztwo wykazało, że British Airways nie zabezpieczały należycie danych swoich klientów, a także struktur IT wykorzystywanych w pracy. W firmowych systemach nie stosowano przykładowo - mimo iż były one dostępne - funkcji uwierzytelniania dwuskładnikowego, które jest jedną z podstawowych metod zwiększania bezpieczeństwa dostępu do danych. British Airways przypomina natomiast, że poinformowało swoich pasażerów o wycieku natychmiast, kiedy uzyskało informacje na temat incydentu.
"Cieszymy się, że ICO wzięło pod uwagę to, że wprowadziliśmy ulepszenia w naszych zabezpieczeniach systemów od czasu ataku i że od początku współpracowaliśmy przy wyjaśnianiu sprawy" - stwierdził rzecznik przewoźnika, komentując nałożenie na firmę grzywny. (PAP)
mfr/ mk/