O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Auto po zderzeniu wjechało w przechodniów. Kierowcą był adwokat pod wpływem kokainy

Do groźnego wypadku doszło w czerwcu na skrzyżowaniu Puławskiej z Malczewskiego. Brały w nim udział toyota i bmw. Kierowca toyoty usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Teraz okazało się, że kierowcą drugiego auta był adwokat pod wpływem kokainy.

Miejsce wypadku na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej i Malczewskiego w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak
Miejsce wypadku na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej i Malczewskiego w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak

Do wypadku doszło 9 czerwca przed godz. 15. Zderzyły się toyota i bmw, to ostatnie wjechało w grupę przechodniów, a następnie dachowało. Kierowcy byli trzeźwi. Policja informowała, że poszkodowanych zostało sześć osób - pięciu pieszych i kierowca.

Kierowca toyoty usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do 15 lat więzienia. Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Zastosowano wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, a nadto zatrzymano mu prawo jazdy. Drugiemu kierowcy nie postawiono zarzutów, natomiast również jemu zatrzymano prawo jazdy.

"Prawnik z uprawnieniami adwokata, który siedział za kierownicą bmw był pod wpływem kokainy. W organizmie stwierdzono obecność kokainy i jej metabolitów" - przekazał w piątek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

Więcej

iejsce wypadku na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej i Malczewskiego w Warszawie, fot. PAP/Paweł Supernak
iejsce wypadku na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej i Malczewskiego w Warszawie, fot. PAP/Paweł Supernak

Auto wjechało w przechodniów w Warszawie. Jest zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy

Prokurator zaznaczył, że w piątek kierowca bmw miał stawić się na przesłuchanie. "Michał C. nie stawił się dzisiaj na przesłuchanie, nie odebrał wezwania. Jego obrońca był poinformowany, o tym, że trzeba się dziś zgłosić w tej sprawie" - powiedział rzecznik prokuratury.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi do 3 lat więzienia, grzywna do 5 tysięcy złotych, zabranie na 3 lata prawa jazdy a także konfiskata auta lub jego równowartość.

"Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych, który dokonywał oględzin pojazdu (bmw - PAP) pobrał odczyty z rejestratora tzw. czarnej skrzynki. Czekamy na materiały" - przekazał prok. Skiba.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

pp/

Zobacz także

  • Zderzenie dwóch ciężarówek niedaleko Gorzowa Wlkp. Jeden z kierowców nie żyje. Fot. PAP/	Lech Muszynski
    Zderzenie dwóch ciężarówek niedaleko Gorzowa Wlkp. Jeden z kierowców nie żyje. Fot. PAP/ Lech Muszynski

    Czołowe zderzenie dwóch ciężarówek na „starej trójce”. Zginął jeden z kierowców [WIDEO]

  • Łańcuch sędziowski Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Łańcuch sędziowski Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    26 lat więzienia za zabójstwo żony i upozorowanie wypadku na Kaszubach

  • Do wypadku doszło około godziny 7.00 w godzinach szczytu. Fot. Adobe Stock/FotoDax
    Do wypadku doszło około godziny 7.00 w godzinach szczytu. Fot. Adobe Stock/FotoDax

    Zakończyły się utrudnienia na S2 po zderzeniu samochodów w okolicach Warszawy

  • Zderzenie dwóch tramwajów w Krakowie. 10 osób trafiło do szpitala

Serwisy ogólnodostępne PAP