O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Autorka hitu Netfliksa odpowiada na zarzut stereotypowego przedstawienia Żydów

Erin Foster, autorka najnowszego hitu Netfliksa, komedii romantycznej „Nikt tego nie chce”, odniosła się do krytycznych opinii na temat swojego serialu. Choć widzowie i krytycy są zgodni co do wysokiej jakości tej produkcji, niektórym przeszkadza sposób sportretowania w niej żydowskich kobiet i powielanie antysemickich stereotypów.

Autorka hitu Netfliksa odpowiada na zarzut stereotypowego przedstawienia Żydów. Fot. PAP/EPA/	OLEG PETRASYUK (zdjęcie ilustracyjne)
Autorka hitu Netfliksa odpowiada na zarzut stereotypowego przedstawienia Żydów. Fot. PAP/EPA/ OLEG PETRASYUK (zdjęcie ilustracyjne)

Serialowa komedia romantyczna „Nikt tego nie chce” opowiada historię romansu palącego marihuanę rabina Noah (Adam Brody) oraz wyzwolonej erotycznie ateistki Joanne (Kristen Bell), która prowadzi popularny podcast. Serial inspirowany lekko życiem jego autorki, aktualnie na portalu Rotten Tomatoes ma aż 93 proc. pozytywnych recenzji, co świadczy o jego jakości. Pojawiły się jednak też pewne uwagi krytyczne.

Więcej

Rozpoczęły się zdjęcia do filmu o Fryderyku Chopinie. Fot. Michał Sobociński/Materiały prasowe
Rozpoczęły się zdjęcia do filmu o Fryderyku Chopinie. Fot. Michał Sobociński/Materiały prasowe

Był paryskim królem życia. Twórcy filmu „Chopin, Chopin!” ujawniają szczegóły tego projektu

Autorka książki poświęconej hitowym serialom, Jessica Radloff, krytykuje produkcję Netfliksa za stereotypowe sportretowanie żydowskich kobiet. „Wychodzimy na kontrolujące, głodne małżeństwa kobiety, które chcą tylko planować wystawne przyjęcia i odsuwają od siebie wszystkich, którzy nie podzielają podobnych marzeń” – napisała w swoim felietonie w magazynie „Glamour”. Radloff przekonuje, że serial jej się podobał, ale przeszkadza jej scena z pierwszego odcinka, w której główna bohaterka nazywana jest przez matkę Noah „siksą”. A jest to lekceważące określenie nieżydowskich kobiet. „Ta scena w świątyni jest dokładnym przeciwieństwem tego, czego my, Żydzi, jesteśmy uczeni. W czasach najwyższego poziomu antysemityzmu od wybuchu Holocaustu, takie sceny bardzo mocno we mnie uderzają” – pisze dalej i nie jest odosobniona w tej opinii. Inni komentujący ten serial uważają, że przedstawia Żydówki jako ksenofobki i powiela większość stereotypów o Żydach.

Na krytykę swojego serialu odpowiedziała na łamach gazety „The Los Angeles Times” Foster. „Myślę, że potrzebujemy pozytywnych, żydowskich historii. To ciekawe, że w serialu o rabinie w roli głównej, ludzie zwracają uwagę na stereotypy. Mamy tu przystojnego, fajnego, młodego rabina, który pali trawkę. To zupełne przeciwieństwo tego, jak ludzie postrzegają rabina, czyż nie? Gdybym zaprezentowała żydowskich rodziców, jako żyjących na farmie hippisów, zarzucono by mi pewnie, że takie osoby nie istnieją i nie mam pojęcia, o czym piszę” – zauważa.

Foster, która nawróciła się na judaizm za sprawą miłości do swojego męża, przekonuje, że chciała rzucić pozytywne światło na żydowską kulturę. Niezwykle ważne było dla niej także to, by postać Noah zagrał Żyd. Jej zdaniem, obsadzenia w tej roli kogoś innego, nie byłoby właściwe. (PAP Life)

kal/moc/

Zobacz także

  • Stanley Tucci. Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN
    Stanley Tucci. Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN

    Stanley Tucci gwiazdą kryminalnej komedii o kradzieży "Mony Lisy"

  • Aktor Rafał Zawierucha. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Aktor Rafał Zawierucha. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Rafał Zawierucha w serialu komediowym o amerykańskich kowbojach, którzy trafiają na polską wieś

  • Loretta Swit. Fot. domena publiczna/Wiki Commons
    Loretta Swit. Fot. domena publiczna/Wiki Commons

    Zmarła aktorka Loretta Swit, gwiazda serialu "M*A*S*H"

  • Adolf Dymsza. Fot. PAP/Wiesław Prażuch
    Adolf Dymsza. Fot. PAP/Wiesław Prażuch

    Aktor genialny bo niepodobny do nikogo - 125 lat temu urodził się Adolf Dymsza

Serwisy ogólnodostępne PAP