Były burmistrz Stambułu skazany. Miał znieważyć prokuratora i stosować groźby pod jego adresem
Turecki sąd uznał w środę byłego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu za winnego rzekomego znieważenia prokuratora i stosowania gróźb pod jego adresem oraz skazał polityka na rok i osiem miesięcy więzienia - przekazał turecki portal Diken.
Imamoglu, który od marca przebywa w więzieniu na obrzeżach Stambułu w związku z toczonym przeciwko niemu dochodzeniu w sprawie rzekomej korupcji, może odwołać się od środowego wyroku. Przeciwko politykowi, który jest postrzegany w Turcji jako główny polityczny rywal prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, prowadzonych jest kilka równoległych postępowań.
Sprawa, w której został w środę skazany, dotyczy wygłoszonych w styczniu komentarzy pod adresem prokuratora generalnego Stambułu Akina Guleka. Imamoglu oskarżył go o atakowanie działaczy opozycji poprzez motywowane politycznie śledztwa.
Imamoglu, który w momencie zatrzymania pełnił stanowisko burmistrza Stambułu, został ujęty wraz z innymi politykami i urzędnikami wywodzącymi się z Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) - największej w Turcji partii opozycyjnej. Już po zatrzymaniu go CHP wybrała Imamoglu na swojego kandydata w wyborach prezydenckich w 2028 roku.
Zatrzymanie popularnego polityka wywołało w kraju największą od ponad dekady falę protestów.
Od czasu aresztowania Imamoglu w Turcji zatrzymano dziesiątki urzędników wywodzących się z CHP, w tym kilku burmistrzów. Większość spraw dotyczy domniemanych manipulacji przetargowych i korupcji.
Politycy opozycji zarzucają władzom upolitycznienie sądownictwa. Rząd twierdzi natomiast, że prokuratura i sądy działają w Turcji niezależnie.
Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ akl/ sma/