Efekt Żurka. Jaki wpływ na popularność rządu ma nominacja ministra sprawiedliwości?
Nominacja Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości zwiększyła popularność rządu, a premier Donald Tusk odzyskał centralną pozycję w debacie, którą tracił przez ostatnie miesiące – podała Res Futura. 38 proc. prorządowych internautów oczekuje rozliczeń, a 36 proc. przeciwników obawia się „represji”.
Instytut Res Futura przeanalizował reakcje internautów po rekonstrukcji rządu Donalda Tuska. Najwięcej uwagi internauci poświęcili nominacji Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości, która wywołała silne reakcje w sieci. Po tej decyzji premier Tusk odzyskał centralną pozycję w debacie publicznej, a liczba komentarzy dotyczących rządu znacząco wzrosła.
Res Futura określiła to zjawisko mianem „efektu Żurka”.
Analiza komentarzy wśród zwolenników rządu wykazała, że 38 proc. internautów traktuje Żurka jako „wiarygodnego egzekutora procesów rozliczeń działań rządów PiS”. Z kolei 27 proc. liczy na przywrócenie niezależności sądów oraz oczyszczenie ich z tzw. neo-sędziów. 14 proc. oczekuje zmian personalnych w prokuraturze, zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym.
Wśród krytyków, zwłaszcza z PiS i Konfederacji, Żurek postrzegany jest jako zagrożenie. Wskazują oni, że politycy tacy jak Zbigniew Ziobro czy Mariusz Kamiński mogą mieć „problemy”. Zwolennicy opozycji obawiają się konsekwencji związanych z nowym ministrem sprawiedliwość. 36 proc. komentujących obawia się politycznych rozliczeń, a nawet „represji”, 29 proc. jest przekonanych, że zmiany w poszczególnych resortach doprowadzą do „ideologizacji rządu”, a 18 proc. komentujących krytykowało brak kompetencji nowych ministrów.
Kto jeszcze wywołał silne emocje w sieci?
Silne emocje w sieci wśród zwolenników obozu rządzącego wywołała także nominacja Marcina Kierwińskiego na ministra spraw wewnętrznych i administracji, od którego oczekują oni m.in. ujawnienia i rozliczenia nadużyć w służbach mundurowych z okresu rządów PiS (41 proc.), usunięcia z kierowniczych stanowisk osób kojarzonych z poprzednim obozem władzy (28 proc.) czy pełnej weryfikacji działań MSWiA z lat 2015–2023 i ewentualnych zgłoszeń do prokuratury lub komisji śledczych (19 proc.).
Użytkownicy będą szczególnie uważnie śledzić, czy minister podejmie realne decyzje personalne, czy tylko ograniczy się do zarządzania kryzysowego (...). Istotne będzie także tempo działań – niecierpliwość i oczekiwanie szybkich efektów są wyraźnie obecne. Kryterium wiarygodności Kierwińskiego będzie więc nie retoryka, lecz realne działania: odwołania, nominacje, reorganizacje i konkretne komunikaty
Zwolennicy Miłosza Motyki, nowego szefa Ministerstwa Energii, liczą na pokoleniową zmianę i przełamanie dotychczasowych schematów w polityce energetycznej. Komentujący nominację zwracali uwagę na jego merytoryczne podejście – umiejętność współpracy z ekspertami sektora energetycznego, podejmowanie decyzji opartych na danych oraz konsekwentne działanie w ramach długofalowej strategii, a nie pod wpływem bieżącej koniunktury politycznej. Podkreślano również potrzebę szybkiego stworzenia zespołu doradczego, który uzupełni ewentualne braki w doświadczeniu ministra, co ma być kluczowe dla jego dalszej wiarygodności.
36 proc. internautów oczekuje skutecznej transformacji energetycznej, w tym rozwoju OZE i ograniczenia uzależnienia od węgla. 24 proc. stawia na zachowanie bezpieczeństwa energetycznego w czasach kryzysów międzynarodowych, a 18 proc. liczy na profesjonalizację resortu.
Czego internauci oczekują od nowej ministry zdrowia i pozostałych ministrów?
Od nowej ministry zdrowia - Jolanty Sobierańskiej-Grendy internauci oczekują m.in. poprawy dostępności do lekarzy, skrócenia kolejek i wzmocnienia podstawowej opieki zdrowotnej (33 proc.), odpolitycznienia i eksperckiego zarządzania resortem, bez ulegania naciskom partyjnym i grupom interesu (26 proc.) czy uporządkowania sytuacji kadrowej w szpitalach i stabilizacji warunków pracy personelu medycznego (21 proc.).
Internauci mają podobne oczekiwania wobec pozostałych nowych ministrów. Jakub Rutnicki (Ministerstwo Sportu) powinien skupić się na „wspieraniu małych klubów sportowych” (twierdzi tak 26 proc. internautów), Stefan Krajewski (Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi) na „zapewnieniu stabilizacji cen” (27 proc.), Marta Cienkowska (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego) na „ograniczeniu wpływu ideologii” (26 proc.), a Wojciech Balczun (Ministerstwo Aktywów Państwowych) na „eliminowaniu marnotrawstwa” (27 proc.).
Socjolożka i politolożka z SGH prof. Małgorzata Molęda-Zdziech powiedziała w Studiu PAP, że rekonstrukcja rządu wywołuje wrażenie świeżości i nadania nowej dynamiki, ale zauważalna jest także mniejsza reprezentacja kobiet, które stanowią 28 proc. Rady Ministrów po zmianach. Zdaniem ekspertki, rządowi potrzebne są zmiany personalne oraz wizja zarówno w krótkoterminowej perspektywie, obejmującej czas do najbliższych wyborów parlamentarnych, jak i tej dłuższej, która odpowiadałaby na szersze problemy: migracji, zmian klimatycznych, regulacji środowiska cyfrowego oraz edukacji.
Podczas środowej konferencji prasowej premier Donald Tusk przedstawił nowy skład Rady Ministrów. W jej skład - oprócz premiera - wejdzie 21 ministrów konstytucyjnych, w tym trzech wicepremierów z KO, Nowej Lewicy i PSL. Do grona wicepremierów - obok Władysława Kosiniaka-Kamysza i Krzysztofa Gawkowskiego dołączył też szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Ponadto w ramach rekonstrukcji powstaną dwa duże resorty - związane z gospodarką i finansami oraz energetyką - tym pierwszym pokieruje Andrzej Domański, a drugim Miłosz Motyka.
Według lipcowego sondażu CBOS poparcie dla rządu deklaruje 32 proc. badanych – tyle samo, co w czerwcu. Z kolei 48 proc. określiło się przeciwnikami rządu – to więcej o 1 pkt proc. niż w poprzednim miesiącu. (PAP)
mbed/ bst/ js/ jos/
