Raport: 58 proc. komentujących w polskim internecie popiera europejski plan pokojowy dla Ukrainy. 42 proc. jest przeciwna
Według raportu Res Futury 58 proc. polskich internautów w swoich komentarzach popiera europejską propozycję planu pokojowego dla Ukrainy, podczas gdy 42 proc. ocenia ją negatywnie. Natomiast amerykański projekt w tej sprawie jest szeroko postrzegany przez użytkowników sieci jako „prorosyjski”.
Według danych Europejskiego Kolektywu Analitycznego Res Futura, temat planu pokojowego dla Ukrainy dotarł w sieci do 24 mln unikalnych odbiorców. Najaktywniejszą grupę popularyzującą te treści stanowili mężczyźni w wieku 35–55 lat, identyfikujący się z poglądami centroprawicowymi lub narodowymi.
Najczęściej komentowanym wątkiem w sieci jest 28-punktowa propozycja zakończenia wojny w Ukrainie, która miała zostać opracowana przez otoczenie prezydenta Donalda Trumpa we współpracy z rosyjskimi urzędnikami. Założenia tego planu przewidują daleko idące ustępstwa ze strony Kijowa. Amerykańskie media określają projekt jako „bardzo wygodny dla Putina” i potencjalnie prowadzący do „utraty suwerenności” przez Ukrainę. Kijów miałby oddać Rosji pozostałą część wschodniego Donbasu, w tym tereny znajdujące się dziś pod ukraińską kontrolą, a także zmniejszyć liczebność armii o połowę. Na terytorium Ukrainy nie mogłyby stacjonować obce wojska, kraj nie otrzymywałby zachodniej broni dalekiego zasięgu, natomiast język rosyjski zyskałby status oficjalnego języka państwowego, a Rosyjska Cerkiew Prawosławna — formalny status.
Polscy internauci podkreślają, że plan ma prorosyjski charakter i stanowi próbę formalizacji rosyjskich zdobyczy terytorialnych oraz osłabienia zachodniego wsparcia dla Ukrainy. W komentarzach pojawiają się obawy, że jego realizacja mogłaby doprowadzić do kapitulacji Kijowa i w pełni podporządkować Ukrainę interesom Rosji.
Kolejne 21 proc. komentarzy dotyczy propozycji planu pokojowego przedstawionej przez nieformalną grupę E3 (Francja, Niemcy, Wielka Brytania). Europejscy liderzy odpowiedzieli w niedzielę na amerykański projekt, prezentując własną wersję, która wprowadza istotne modyfikacje — m.in. w kwestii ograniczenia liczebności ukraińskiej armii — oraz zakłada gwarancje bezpieczeństwa zbliżone do tych wynikających z art. 5 NATO.
Ponad połowa (58 proc.) komentarzy w mediach społecznościowych popiera europejską propozycję planu pokojowego, natomiast 42 proc. wyraża sprzeciw.
Według analityków Res Futury, zwolennicy europejskiej propozycji podkreślają, że kluczowym elementem planu są klauzule obronne oraz gwarancje USA i NATO, które zapewniają Ukrainie długoterminowe wsparcie militarne i polityczne. Akcentowana jest również potrzeba zakończenia wojny i wypracowania kompromisu ograniczającego dalsze straty.
W sieci pojawiają się także komentarze nawiązujące do amerykańskiego programu odbudowy Europy po II wojnie światowej. Internauci zauważają, że odbudowa Ukrainy powinna być traktowana jako obowiązek Zachodu i jednocześnie szansa na rozwój całego regionu.
Z kolei internauci sprzeciwiający się europejskiej propozycji wskazują na wykluczenie Polski z negocjacji i brak wpływu na zapisy porozumienia. Krytyce poddawany jest również amerykański plan, który jest postrzegany jako gwarancja dominacji Rosji w regionie.
W komentarzach dominują emocje takie jak złość (23 proc.) wynikająca z znajdujących się w planie ustępstw na rzecz Rosji oraz braku Polski w negocjacjach. Wpisy są nacechowane frustracją (18 proc.) wobec braku skutecznej polityki międzynarodowej UE czy obawą (14 proc.) o przyszłość Ukrainy i stabilność regionu. Pojawia się również nadzieja, (11 proc.) że zmodyfikowany plan pozwoli zakończyć konflikt i sarkazm (9 proc.) wobec polityków, w tym prezydenta Trumpa.
Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow oświadczył we wtorek na platformie X, że delegacje Ukrainy i USA porozumiały się co do warunków porozumienia pokojowego, a Kijów liczy, że jeszcze w listopadzie dojdzie do spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem.
Z kolei, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział we wtorek, że zmieniony plan pokojowy dla Ukrainy musi odzwierciedlać „ducha i literę” porozumienia osiągniętego między prezydentem Władimirem Putinem a prezydentem Donaldem Trumpem na szczycie na Alasce. Jak mówił, Rosja z zadowoleniem przyjęła wstępną wersję amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy i oczekuje na poprawioną, tymczasową wersję planu po uzgodnieniach Waszyngtonu z Ukrainą i Europą. (PAP)
wm/ bst/ lm/ grg/