Ekspert: dobra atmosfera spotkania w Białym Domu, lecz kluczowe sprawy wciąż nierozstrzygnięte
Poniedziałkowe spotkanie prezydentów Trumpa, Zełenskiego i przywódców europejskich miało znacznie lepszą atmosferę, niż poprzednie, lecz wciąż kluczowe sprawy pozostały nierozstrzygnięte - powiedział PAP Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce. Ekspert nie wierzy jednak w możliwość zaakceptowania prawdziwych gwarancji dla Ukrainy przez Rosję
- Z pewnością lepsza była atmosfera. Potencjalnie też dobry ruch w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainie, bo USA wykazały wolę wsparcia „koalicji chętnych” - ocenił Fried w krótkim komentarzu dla PAP po spotkaniu prezydenta Donalda Trumpa, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i siedmiu przywódców z Europy.
Szczyt w Waszyngtonie. Co z gwarancjami bezpieczeństwa?
Głównym tematem rozmów była kwestia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, jednak z wypowiedzi uczestników wynikało, że nie zostały ustalone żadne szczegóły w tym obszarze, w tym dotyczących stopnia i formy zaangażowania USA. Sekretarz stanu Marco Rubio powiedział w poniedziałek po spotkaniu, że USA zajmują się „koordynacją” tych gwarancji oferowanych przez państwa europejskie i spoza Europy. Dodał też, że Rosja po raz pierwszy przyznała, że Ukraina ma prawo do wyboru własnych sojuszy.
Fried w takie zapewnienia jednak nie wierzy. Zaznaczył, że spotkanie nie rozwiązało fundamentalnych problemów:
- Putin nie będzie chciał mieć nic wspólnego z układem o bezpieczeństwie dla Ukrainy, którego nie będzie mógł kontrolować - powiedział. - Wciąż nie jest też jasne, czy Trump kiedykolwiek zmusi Putina do wycofania się ze swoich żądań - dodał.
Rosja nie potwierdziła słów Trumpa o gwarancjach bezpieczeństwa
Mimo zapewnień strony amerykańskiej, że w negocjacjach z Trumpem Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy na wzór NATO-wskiego artykułu piątego, Rosja wciąż nie potwierdziła tych ustaleń, a rosyjski MSZ jeszcze w poniedziałek odrzucił możliwość zgody na stacjonowanie wojsk NATO w Ukrainie.
Niektórzy komentatorzy zaznaczali po szczycie na Alasce, że Rosja już podczas rozmów w Stambule w kwietniu 2022 r. oferowała gwarancje bezpieczeństwa, lecz według wizji Moskwy ona sama, oprócz państw zachodnich byłaby wśród gwarantów, a decyzje w przypadku ataku na Ukrainę wymagałyby zgody wszystkich gwarantów.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/wr/ kgr/