Konieczny: partia Razem ma zdolność koalicyjną, nie ma zdolności przystawkowej
Samodzielny start i osiągnięcie wyniku, który umożliwi rozmowy koalicyjne - to plan partii Razem na kolejne wybory do Sejmu - powiedział w Studiu PAP Maciej Konieczny. Razem ma zdolność koalicyjną, nie ma zdolności przystawkowej - zaznaczył.
W 2023 r. posłowie ugrupowania zostali wybrani z list Nowej Lewicy. Partia Razem nie zdecydowała się jednak na współtworzenie koalicji rządowej. Obecnie ma w Sejmie czteroosobowe koło.
- Partia Razem ma jak najbardziej zdolność koalicyjną, nie ma zdolności przystawkowej, a to jest to, co nam zaoferowano - powiedział poseł Konieczny o sytuacji po wyborach parlamentarnych 2023 r.
Dodał, że jego ugrupowanie przystąpiło wtedy „w dobrej wierze do rozmów chociażby w kwestii ochrony zdrowia czy nauki”. - Mówiliśmy, że jesteśmy w stanie wziąć za to odpowiedzialność, ale wiemy, że wymaga to większego finansowania i konkretnych rozwiązań, żeby to zadziałało. Usłyszeliśmy w odpowiedzi, że pieniędzy nie będzie, ale za to możemy dostać stanowiska, albo możemy dostać Ochotnicze Hufce Pracy i dzielić tam etaty - powiedział Konieczny.
Odnosząc się do kolejnych wyborów, które zgodnie z kalendarzem powinny odbyć się w 2027 r. Konieczny powiedział, że plan jego ugrupowania jest oczywisty. - Chcemy startować samodzielnie - podkreślił.
Przywołał też wynik jaki w ostatnich wyborach prezydenckich osiągnął lider partii Adrian Zandberg - 4,86 proc. - i wyraził nadzieję, że w wyborach parlamentarnych „będzie dużo lepiej”. - Jeżeli na wstępie do kampanii będziemy gdzieś w okolicach tego progu, to spokojnie i pewnie i w dużej liczbie wejdziemy do przyszłego parlamentu - uważa poseł.
Zapytany z kim prędzej Razem stworzyłoby koalicję - z Koalicją Obywatelską, czy z Prawem i Sprawiedliwością, Konieczny podkreślił, że najważniejsze są kwestie programowe.
- Siadamy do rozmów programowych i patrzymy, gdzie możemy w większym stopniu realizować nasz program. Pewne tutaj kwestie sporne są oczywiste. Jeżeli chodzi o kwestie praw człowieka chociażby, to pewnie dużo dalej nam do Prawa i Sprawiedliwości. W kwestiach gospodarczych, mówiąc eufemistycznie, bywa różnie. Czasami zdarza się, że nam jest bliżej do Prawa i Sprawiedliwości - szczególnie jak jest w opozycji; to też taka ciekawa kwestia. My naprawdę chcemy realizować program, więc jeżeli mamy prowadzić rozmowy koalicyjne, to w oparciu nie o to, kogo bardziej, kogo mniej lubimy, tylko w jakim układzie jesteśmy w większym stopniu w stanie realizować nasz program - podsumował Konieczny.
Konieczny powiedział też, że w mijającym roku liczba członków partii Razem wzrosła trzykrotnie, obecnie należy do niej ok. ośmiu tysięcy osób w skali kraju. - Mamy nadzieję, że w przyszłym Sejmie będzie nas już na tyle dużo, i od naszych głosów będzie zależała większość, i wtedy będziemy skuteczniej negocjować nasz program - dodał.
Częścią przygotowań partii Razem do wyborów parlamentarnych jest rozpoczęty w listopadzie objazd kraju przez liderów ugrupowania. Pod hasłem „Turbo Polska” zamierzają odwiedzić wszystkie byłe miasta wojewódzkie przekonując, że w kraju potrzebne są ambitne inwestycje - w nowoczesne technologie, naukę i infrastrukturę.
Obecnie sondaże dają Razem między 2,4 proc. a 6 proc. poparcia.
Rozmawiał Michał Torz (PAP)
mt/ mok/ mow/ know/