Merz: Netanjahu powiadomił mnie o działaniach wojskowych i ich celach
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz poinformował w piątek, że premier Izraela Benjamin Netanjahu powiadomił go o ataku na Iran. Urząd kanclerski przekazał, że niemieckie władze apelują o powściągliwość i są gotowe zaangażować się w złagodzenie napięcia.
"Izrael ma prawo do obrony swojego istnienia i bezpieczeństwa swoich obywateli" - napisano w komunikacie niemieckiego rządu. Merz wezwał obie strony do powstrzymania się od działań, które "mogłyby doprowadzić do dalszej eskalacji i destabilizacji całego regionu".
"Niemcy są gotowe wykorzystać wszystkie dostępne środki dyplomatyczne, aby wpłynąć na strony konfliktu. Celem jest powstrzymanie irańskiego programu rozwoju broni jądrowej"
Izrael zaatakował Iran. Jest oświadczenie Niemiec
W oświadczeniu zadeklarowano też gotowość podejmowania wszelkich niezbędnych działań na rzecz ochrony niemieckich obywateli w Izraelu, Iranie i regionie. "Władze bezpieczeństwa w Niemczech zwiększą ochronę instytucji żydowskich i izraelskich" - poinformowano.
Jak zauważają niemieckie media, z oświadczenia rządu nie wynika jasno, czy rozmowa telefoniczna odbyła się przed atakiem Izraela na Iran. Według informacji portalu tygodnika "Spiegel", Netanjahu skontaktował się z Merzem telefonicznie około godz. 2.30 czasu środkowoeuropejskiego, na krótko przed rozpoczęciem ataków.
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową. W piątek rano siły izraelskie zaczęły przechwytywać irańskie drony.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ piu/ mal/ pap/