O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sztab Nawrockiego zaproponował nowe miejsce spotkania w sprawie zasad debaty z Trzaskowskim

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował, że jest w każdej chwili gotowy do debaty z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim. Zastrzegł, że szczegóły debaty powinny najpierw uzgodnić ze sobą sztaby wyborcze. Jego sztab zaproponował nowe miejsce spotkania - Centrum Foksal w Warszawie.

Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Leszek Szymański/Łukasz Gągulski
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Leszek Szymański/Łukasz Gągulski

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski w środę opublikował nagranie na X, w którym zaproponował Karolowi Nawrockiemu debatę w najbliższy piątek, 11 kwietnia, w Końskich (Świętokrzyskie). Nawrocki po kilku godzinach odpowiedział, że jest gotowy do debaty; postawił jednak warunek - w debacie udział mają wziąć wszystkie telewizje.

"Tak, ja chcę debaty z Rafałem Trzaskowskim, choćby w Końskich, choćby w piątek, choćby teraz, choćby jutro albo za pięć godzin. Ja jestem do tego gotowy, tylko żeby taka debata się odbyła, to muszą porozumieć się dwa sztaby" - powiedział Nawrocki na konferencji prasowej w Warszawie.

Dodał, że jest gotowy do debaty nawet „na warunkach, które Trzaskowski narzucił”. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata Trzaskowski "jest w głębokim komforcie kampanii wyborczej, pracują na niego instytucje państwa polskiego, pracują na niego telewizje, przede wszystkim telewizja rządowa". "Mimo to ja jestem gotowy do tego, aby debatować z Rafałem Trzaskowskim, ale te szczegóły debaty muszą być ustalone przez sztaby, a nie przez sztab Rafała Trzaskowskiego z telewizjami, które mają tę debatę pokazywać" - zaznaczył Nawrocki.

Jak powiedział, za niesprawiedliwe uważa wykluczenie z organizacji debaty "tych telewizji, które nie wspierają Trzaskowskiego".

Nawrocki przyznał też, że jest zaskoczony propozycją debaty ze strony Trzaskowskiego, bo - w jego opinii - kandydat KO nie słynie z odwagi. "Przypominam także, że ja pierwszy zaprosiłem Rafała Trzaskowskiego do debaty w Końskich, więc uznaję, że to jest odpowiedź na zaproszenie sprzed dwóch tygodni. (...) Byłem zaskoczony, że Rafał Trzaskowski znalazł w sobie trochę odwagi. No, ale wiem, że jest po szkoleniu kilkugodzinnym wojskowym, to może budzi się w nim ten element męskości" - stwierdził kandydat PiS.

Więcej

Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Rafał Guz/Albert Zawada
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Rafał Guz/Albert Zawada

Trzaskowski zaproponował Nawrockiemu debatę. Jest odpowiedź kontrkandydata

Ustalenia między szefami sztabów 

Kierujący sztabem Nawrockiego Paweł Szefernaker zaprosił w środę do siedziby sztabu w Warszawie Wiolettę Paprocką-Ślusarską, szefową sztabu Trzaskowskiego, by ustalić zasady debaty. Z kolei Paprocka zamieściła na X pismo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI), w którym TVP informuje, że "Telewizja Polska S.A., TVN24 oraz Polsat News gotowe są do zorganizowania i transmitowania debaty". TAI zaprosiła przedstawicieli sztabów na spotkanie organizacyjne w czwartek o godz. 12 w siedzibie TVP przy ul. Woronicza 17.

Spotkanie Szefernakera z Paprocką miało odbyć się o godz. 15. Po godz. 15.30 szef sztabu Nawrockiego wyszedł do dziennikarzy i poinformował ich, że Paprocka nie przyszła. Dodał, że zaproszenie do siedziby TVP na czwartek na godz. 12, skierowane przez TVP, TVN i Polsat miało zastrzeżenie, że telewizje są otwarte na inny termin i inne zaproponowane miejsce.

Szefernaker oświadczył, że kierowany przez niego sztab "właśnie przedstawia inny termin i inne miejsce rozmowy, o tym, jak ta debata ma wyglądać", a mianowicie czwartek godz. 12 w Centrum Prasowym Foksal. Doprecyzował, że sztab zaprasza też wPolsce24, Telewizję Republika i wszystkie inne media, które będą chciały wziąć udział w organizacji debaty.

Więcej

Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Piotr Polak/Albert Zawada
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Piotr Polak/Albert Zawada

Pięć telewizji zainteresowanych transmisją debaty Trzaskowski-Nawrocki

Dopytywany, czy - jeśli warunek dopuszczenia wszystkich mediów do debaty nie zostanie spełniony - to debaty nie będzie, Szefernaker odpowiedział: "Jestem przekonany, że zrobimy wszystko, żeby ta debata była". "Nie zakładam, że druga strona nie chce tej debaty. Druga strona skoro zaproponowała, to znaczy, że chce debaty" - zauważył.

Paprocka-Ślusarska odpowiedziała na X, nawiązując do ostatnich debat przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. i wyborami samorządowymi w 2024 r.: "To jeszcze raz po kolei ws. ustalania warunków debat: Październik 2023 spotkanie sztabów w TVP (byłam ja i był PiS). Marzec 2024 spotkanie sztabów w TVP (byłam ja i był PiS). A dzisiaj coś na Nowogrodzkiej chcecie ustalać? Panowie, odrobinę powagi. Widzimy się jutro o 12.00".

W 2020 roku przed drugą turą wyborów prezydenckich nie doszło do bezpośredniej debaty między kandydatami. Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda odmówił udziału w debacie planowanej przez m.in. redakcje Onetu, TVN. Z kolei Rafał Trzaskowski nie wziął udziału w debacie organizowanej przez TVP w Końskich.

Dwa tygodnie temu Nawrocki wezwał Trzaskowskiego do debaty na temat bezpieczeństwa w Końskich.(PAP)

kmz/ rbk/ mk/ sdd/ mhr/ grg/

Zobacz także

  • Wołodymyr Zełenski (L) i Donald Trump (P). Fot. EPA/AARON SCHWARTZ / POOL
    Wołodymyr Zełenski (L) i Donald Trump (P). Fot. EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

    Eksperci o deklaracji Zełenskiego ws. wyborów: to sygnał dla Amerykanów

  • Flavio Bolsonaro, fot. PAP/EPA/EFE/Andre Borges
    Flavio Bolsonaro, fot. PAP/EPA/EFE/Andre Borges

    Syn Bolsonaro potwierdził zamiar startu w wyborach prezydenckich. "Nieodwołalna" decyzja

  • Żołnierz z Nigru, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA
    Żołnierz z Nigru, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA

    Zamach stanu w Gwinei Bissau. Armia potwierdziła, że aresztowała prezydenta i przejęła władzę

  • Jordan Bardella, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
    Jordan Bardella, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

    Szef skrajniej prawicy we Francji prowadzi w sondażu nt. wyborów prezydenckich

Serwisy ogólnodostępne PAP