O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wiceszef MSZ: migranci są szkoleni, jak zachować się na granicy

Wykonawca bezpośredni, czyli Łukaszenka, chce się zemścić za to, że UE nie zaakceptowała sfałszowanych wyborów, że Polska upomina się o więźniów politycznych, których siedzi w więzieniach prawie tysiąc - mówił w tygodniku "Gość Niedzielny" o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Fot. Straż Graniczna/ Twitter
Fot. Straż Graniczna/ Twitter

Na pytanie, czy jesteśmy w stanie wojny z Białorusią, wiceminister Przydacz wskazał, że jesteśmy poddawani operacji hybrydowej. Cynicznie wykorzystuje się w niej ludzi, którzy chcą przedostać się do lepszego świata, jakim jest dla nich Unia Europejska. "Z jednej strony mamy agresywny tłum sprowadzonych na Białoruś migrantów, najczęściej z krajów Bliskiego Wschodu. Posiadamy informacje, że ci ludzie są nawet szkoleni, jak zachować się na granicy. Z drugiej strony prowadzona jest kampania dezinformacyjna" - zaznaczył.

Pytany o to, co jest celem Białorusi i Rosji, wiceszef resortu spraw zagranicznych zauważył, że te kraje właśnie przeprowadziły integrację, jak to się w dokumentach określa, ale ich cele są różne. "Wykonawca bezpośredni, czyli Łukaszenka, chce się zemścić za to, że UE nie zaakceptowała sfałszowanych wyborów, że Polska upomina się o więźniów politycznych, których siedzi w więzieniach prawie tysiąc" - powiedział.

Cele Łukaszenki i Putina

"Po drugie, agresywną postawą Łukaszenka chce zmusić Unię do zaakceptowania tego, że to on jest liderem państwa. Po trzecie, chce zniesienia sankcji, nałożonych na niego osobiście i na jego współpracowników" - dodał. "To bandycki chwyt" - ocenił.

Według Przydacza, cele Moskwy są nieco inne. "Po pierwsze, to destabilizacja sytuacji na wschodniej flance NATO. Po drugie, testowanie jedności Zachodu – spr

Więcej

Mateusz Morawiecki. Fot. Toms Kalnins
Mateusz Morawiecki. Fot. Toms Kalnins

Premier Morawiecki dla francuskiego dziennika: pokazujemy, że bronimy wschodniej flanki NATO i UE

 

Dodał, że Rosja ma świadomość pewnych różnic między państwami Zachodu i usiłuje wbić między nie klin. Na szczęście to się nie udało, cała UE i całe NATO stoją murem za Polską.

"Po trzecie, musimy patrzeć szerzej: na to, co się dzieje na rynku gazowym po faktycznej zgodzie Stanów Zjednoczonych i Niemiec na ukończenie Nord Stream II, na to, co się dzieje wokół Ukrainy, na szantaż gazowy wobec Mołdawii. Polska niedawno musiała udzielić jej wsparcia, sprzedając gaz" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych w rozmowie z Gościem Niedzielnym". (PAP)

mmi/

Zobacz także

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Albert Zawada
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Albert Zawada

    Przydacz do Sikorskiego: czas na opamiętanie i współpracę z prezydentem

  • Sekretarz stanu w KPRP, szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, fot. PAP/Albert Zawada
    Sekretarz stanu w KPRP, szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, fot. PAP/Albert Zawada

    Przydacz o Marszu Niepodległości: udział jest indywidualną decyzją każdego z nas

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Przydacz: prezydent jest otwarty na rozmowy nt. przepisów o statusie osoby najbliższej

  • Marcin Przydacz, fot. PAP/Leszek Szymański
    Marcin Przydacz, fot. PAP/Leszek Szymański

    Przydacz ws. Wołodymyra Z.: należy zbadać, czy są podstawy do przekazania go służbom niemieckim

Serwisy ogólnodostępne PAP