Ukraiński wywiad: przeciw osobom przebywającym w Azowstalu może zostać użyta broń chemiczna
Przeciw osobom znajdującym się w kombinacie Azowstal, gdzie walczą obrońcy Mariupola nad Morzem Czarnym, może zostać użyta broń chemiczna – oznajmił w poniedziałek ukraiński wywiad na Facebooku.
Według najnowszych danych, aby uniknąć strat wśród żołnierzy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, może dojść do tak zwanego +wykurzenia+ ukraińskich obrońców i ludności cywilnej z pomieszczeń przedsiębiorstwa – ocenił ukraiński wywiad.
W tym celu rosyjskie dowództwo zamierza przeprowadzić ataki bombowo-rakietowe przy użyciu artylerii i lotnictwa, a jednocześnie jednostki rosyjskich „wojsk obrony radiacyjnej, chemicznej i biologicznej mają zastosować rozpylacze z bronią chemiczną – napisano w komunikacie.
Według wywiadu potwierdzeniem tych przypuszczeń może być m.in. rozpowszechnianie przez stronę rosyjską kłamliwych doniesień o obecności w Ukrainie broni chemicznej i biologicznej oraz dobieranie miejsc umożliwiających przechowywanie amunicji z trującymi substancjami bojowymi.
Azowstal to główny punkt ukraińskiego oporu w Mariupolu, który został na początku marca okrążony przez siły rosyjskie, a następnie w większości zajęty.
Wicepremier Ukrainy: nie ma ustaleń z Rosją w sprawie korytarza humanitarnego z zakładów Azowstal
Niestety, nie ma ustaleń w sprawie korytarza humanitarnego z Azowstalu w Mariupolu – oświadczyła w poniedziałek wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, zaznaczając, że ogłoszony przez Rosje w trybie jednostronnym korytarz „nie zapewnia bezpieczeństwa”.
Strona ukraińska poprosiła sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, by został on „inicjatorem i gwarantem korytarza humanitarnego”.
„Dzisiaj strona rosyjska po raz kolejny poinformowała o korytarzu dla wyprowadzenia cywilów z Azowstalu. W to można by uwierzyć, jeśli by Rosjanie wcześniej wiele razy nie zrywali korytarzy humanitarnych” – napisała Wereszczuk w Telegramie.
Zaznaczyła, że „korytarz humanitarny zostaje otwarty po uzgodnieniu przez obie strony. Korytarz ogłoszony przez jedną stronę nie zapewnia bezpieczeństwa i dlatego właśnie nie jest korytarzem humanitarnym”.
„Oficjalnie i publicznie oświadczam: na dzień dzisiejszy nie ma ustaleń w sprawie korytarzy humanitarnych z Azowstalu” – podkreśliła.
Dodała, że Ukraina zwróciła się do sekretarza generalnego ONZ z prośbą, by wystąpił jako „inicjator i gwarant” korytarza humanitarnego dla cywilów.
Kijów poprosił m.in., by w kolumnie humanitarnej obecni byli przedstawiciele ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
„Mamy nadzieję, że rozmowy sekretarza generalnego ONZ z przedstawicielami Rosji przyniosą rezultaty” – napisała Wereszczuk.
Strona ukraińska podaje, że na terenie kombinatu Azowstal, będącego ostatnim przyczółkiem ukraińskiej obrony w oblężonym Mariupolu, oprócz wojskowych znajdują się także cywile – kobiety z dziećmi i starsi ludzie. (PAP)
an/kgr/