O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Spod gruzów w Kijowie wyciągnięto ranną 7-latkę. Kliczko: w ataku zginął jej ojciec. To robota Putina!

Po raz pierwszy od ponad trzech tygodni Rosja ponownie zaatakowali Kijów. W niedzielę wczesnym ranem rakiety trafiły w budynki mieszkalne. Co najmniej cztery osoby zostały ranne, w tym siedmioletnia dziewczynka. Jej ojciec zginął. "Putin celowo atakuje cele cywilne" - powiedział mer Kijowa Witalij Kliczko gazecie "Bild".

Fot. Twitter/Nexta
Fot. Twitter/Nexta

Po atakach Kliczko przyglądał się sytuacji na miejscu, gdzie ratownicy wydobyli dziecko spod gruzów i zaopiekowali się nim. "Ten okrutny atak na Kijów po raz kolejny pokazuje, że Putin celowo atakuje cele cywilne, takie jak domy. Co najmniej cztery osoby zostały ranne, w tym siedmioletnia dziewczynka. W ataku zginął jej ojciec. To robota Putina!" - mówił wstrząśnięty.

Kliczko poinformował również, że matka dziecka jest obywatelką Rosji z pozwoleniem na pobyt na Ukrainie. "To wielka tragedia, nie tylko dla Ukrainy, ale także dla wielu innych krajów. Jest to również wielka tragedia dla narodu rosyjskiego. Rosjanie zdadzą sobie z tego sprawę, ponieważ tysiące i tysiące obywateli rosyjskich ginie w tej wojnie na darmo" - podkreśla Kliczko.

"Wygląda na to, że Rosja celowo chciała w perfidny sposób wykorzystać początek szczytu G7 do przeprowadzenia uderzenia rakietowego" - uważa mer Kijowa. "Wszystkie oświadczenia o atakowaniu celów wojskowych są kłamstwem! Świat musi wreszcie zrozumieć, że tę wojnę można zakończyć tylko wtedy, gdy Ukraina otrzyma wystarczające wsparcie militarne, by się bronić" - podkreślił.

Lekarze: nie ma zagrożenia dla życia dziewczynki

Życie 7-letniej dziewczynki, którą wyciągnięto spod gruzów po rosyjskim ostrzale nie jest zagrożone, jej stan jest stabilny - podał portal Suspilne, cytując lekarzy stołecznego szpitala.

Chirurdzy powiedzieli portalowi, że dziewczynka odniosła dwie duże rany, m.in. szyi, ale szczęśliwie nie okazały się one głębokie i nie dotknęły żył. Dziecko jest przytomne i pod opieką osoby dorosłej.

Rosyjskie pociski wcześnie rano w niedzielę spadły na wielopiętrowy dom mieszkalny i pobliską infrastrukturę, w tym teren przedszkola. Ukraińska Służba ds. sytuacji nadzwyczajnych (DSNS) opublikowała na swoim Facebooku nagranie, na którym ratownicy zbierają odłamki pocisku z przedszkolnego placu zabaw.

Rzecznik dowództwa sił powietrznych Ukrainy Jurij Ihnak poinformował, że Kijów został zaatakowany pociskami manewrującymi Ch-101 z bombowców Tu-95 i Tu-160 operujących nad Morzem Kaspijskim. Pociski Ch-101 umożliwiają ataki na cele oddalone o kilka tysięcy km.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Ataki Rosji na Kijów. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Ataki Rosji na Kijów. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Rosyjski atak powietrzny na Kijów. Zginęła jedna osoba

  • Zniszczenia po rosyjskim ataku, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Yevhen Titov
    Zniszczenia po rosyjskim ataku, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Yevhen Titov

    Zmasowany atak na Kijów. Rosja użyła m.in. rakiet balistycznych [WIDEO]

  • Przedstawicielka Ukrainy w ONZ Chrystyna Hajowyszyn. Fot. PAP/EPA/SARAH YENESEL
    Przedstawicielka Ukrainy w ONZ Chrystyna Hajowyszyn. Fot. PAP/EPA/SARAH YENESEL

    Przedstawicielka Ukrainy w ONZ: Kijów nie uzna swoich terytoriów za rosyjskie

  • Grzegorz Jarzyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Grzegorz Jarzyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Grzegorz Jarzyna o swoim spektaklu w Kijowie: to opowieść o powojennych losach kobiety [WYWIAD]

Serwisy ogólnodostępne PAP